Norwegia poza zasięgiem. Polacy powalczą o drugie miejsce

Getty Images / Matthias Hangst / Staff / Na zdjęciu od lewej: Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch
Getty Images / Matthias Hangst / Staff / Na zdjęciu od lewej: Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch

Norwegowie fenomenalnie spisali się podczas piątkowych kwalifikacji i są faworytami w rywalizacji drużynowej. Wszystko wskazuje na to, że Polacy będą walczyć o drugie miejsce.

Gospodarze znakomicie spisali się w piątkowych kwalifikacjach do konkursu indywidualnego w Oslo. Aż sześciu Norwegów uplasowało się w pierwszej dwunastce, a w sumie siedmiu w pierwszej dwudziestce. Trener Alexander Stoeckl zdecydował, że w sobotnich zmaganiach drużynowych wystąpią Daniel Andre Tande, Andreas Stjernen, Johann Andre Forfang oraz Robert Johansson.

Podliczyliśmy wyniki kwalifikacji i drużynowo ta czwórka spisała się zdecydowanie najlepiej - zgromadziła w sumie 527,6 punktu. Granicę 500 "oczek" przekroczyli jeszcze Niemcy. Karl Geiger, Markus Eisenbichler, Richard Freitag i Andreas Wellinger uzbierali łącznie 502,3 punktu.

Na trzecim miejscu drużynowo znaleźli się Polacy, mimo zepsutego skoku Macieja Kota, który będzie startował w pierwszej grupie zawodników. W sumie Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch zgromadzili 498,2 punktu. Tym samym Biało-Czerwoni stoją przed ogromną szansą, aby po raz 20. w historii stanąć na podium drużynowego konkursu PŚ.

Drużynowe wyniki kwalifikacji (z uwzględnieniem skoczków, którzy wystąpią w sobotę):

MiejsceKrajPunkty
1. Norwegia 527,6
2. Niemcy 502,3
3. Polska 498,2
4. Austria 480,4
5. Japonia 470,3
6. Słowenia 464,7

ZOBACZ WIDEO Skoczkowie narciarscy powitani na Okęciu. Stefan Horngacher był pod wrażeniem

Źródło artykułu: