Jan Ziobro ponownie zabrał głos. Przedstawia wyniki jako dowody

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Jan Ziobro
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Jan Ziobro

Jan Ziobro po raz kolejny zabrał głos. Kilka dni temu skoczek narciarski ogłosił decyzję o zawieszeniu kariery. Tłumaczył, że wielu ludzi ze środowiska chce go niszczyć. Teraz postanowił przedstawić dowody, którymi jego zdaniem są wyniki.

W tym artykule dowiesz się o:

- To nie jest tak, że nie chcę skakać. Ale to kontynuowanie kariery nie ma sensu. Wielu ludzi z otoczenia chce mnie zniszczyć jako zawodnika. Jest szereg skandalicznych decyzji. Kłody są mi rzucane pod nogi od dłuższego czasu. Jestem pomijany, poniżany, traktowany gorzej niż tło - mówił Ziobro w emocjonalnym wystąpieniu, które opublikował na Facebooku w piątek wieczorem.

Teraz postanowił zamieścić kolejne nagranie, w którym jako dowody na poparcie swoich twierdzeń przedstawia wyniki poszczególnych konkursów.

Pierwsza przytoczona przez niego sytuacja to rok 2016 i zgrupowanie kadry A i B w Hinzenbach zakończone wewnętrznym sprawdzianem. Ziobro zajął tam trzecie miejsce. Na zawody Letniego Grand Prix w Courchevel nie dostał jednak powołania.

Sytuacja numer 2 to LGP w Wiśle z 2016 roku. Ziobro wystartował w nich, ponieważ Polska jako gospodarz miała możliwość wystawienia tak zwanej "kwoty krajowej", większej grupy skoczków. Zajął siódme miejsce, przegrał tylko z jednym Polakiem. Na kolejny konkurs LGP w Hinterzarten mimo to nie pojechał.

Wyniki konkursu LGP w Wiśle, który odbył się w lipcu 2016 roku:

MiejsceZawodnikKrajMetryPunkty
1. Maciej Kot Polska 133,5/127 250,3
2. Anders Fannemel Norwegia 131/126,5 245,7
3. Andreas Wellinger Niemcy 126/125 241,8
4. Robert Kranjec Słowenia 125/130,5 240,8
5. Peter Prevc Słowenia 123/125,5 239,4
6. Stefan Kraft Austria 121,5/131 232
7. Jan Ziobro Polska 124/126,5 229,8
8. Jurij Tepes Słowenia 125,5/125,5 225,3
9. Michael Hayboeck Austria 126/119,5 224,4
10. Kamil Stoch Polska 123/121,5 223,8
20. Jakub Wolny Polska 118/123,5 202,1
21. Andrzej Stekała Polska 119,5/122 199,8
35. Klemens Murańka Polska 113 95,3
42. Stefan Hula Polska 113,5 90,5
43. Piotr Żyła Polska 112 86,2
45. Dawid Kubacki Polska 107,5 83,3
49. Bartłomiej Kłusek Polska 98 57,4

Na koniec Ziobro zapowiedział, że w kolejnym wideo opowie o tym, jaką "nagrodę" dostał za wywalczenie siódmej pozycji w zawodach w Wiśle.

Zachowanie Ziobry spotkało się ze stanowczą reakcją najważniejszych osób w polskich skokach narciarskich. Dzień po jego decyzji i pierwszym zamieszczonym filmie Adam Małysz mówił, że jest zszokowany słowami, których używał skoczek.

- Postawił zarzuty bez argumentów. Niech powie dokładnie - o co chodzi? Dlaczego? Kto? Janek miał już sytuację, że po tym, jak Stefan Horngacher nie powołał go do kadry A, wrócił w czerwcu - bez żadnego treningu. A teraz znowu odszedł. Przecież to zostało wyjaśnione, było spotkanie z trenerami. On nie ma żadnych argumentów w tym momencie. Jeszcze na Pucharze Świata w Wiśle pytałem, czy wszystko w porządku. Powiedział, że tak - komentował Małysz dla WP SportoweFakty.

Z kolei prezes PZN Apoloniusz Tajner mówił, że w głowie Ziobry musiało pojawić się poczucie niesprawiedliwości, a do odejścia ze skoków szykował się prawdopodobnie od dłuższego czasu. - Zrobił to w czasie tak udanego dla Kamila Stocha Turnieju Czterech Skoczni chyba tylko po to, żeby spotęgować wrażenie. Generalnie od dłuższego czasu widzieliśmy, że sam się odsuwał - stwierdził Tajner.

ZOBACZ WIDEO W Zębie będzie... ulica Kamila Stocha? "Musimy go uhonorować"

Źródło artykułu: