Czesi jak na razie fatalnie prezentują się w konkursach Pucharu Świata. Jedyne punkty zgromadził Vojtech Stursa. Jednak i jego trzy "oczka" nie zachwycają. 22-letni skoczek nie jest zadowolony ze swojej formy.
- Pierwsza część sezonu minęła szybko. Nie jestem zadowolony z moich wyników. Nie wszystko wyglądało tak, jak to sobie wyobrażałem. Starałem się nie stawiać przed sobą konkretnych celów wynikowych. Wiem jednak, że próby, które oddaje, nie spełniają moich oczekiwań - cytuje wypowiedź Vojtecha Stursy portal skijumping.pl.
Co zawiodło? - Nie byłem do końca zrelaksowany podczas konkursów. Ciężko było mi utrzymać poziom z jesieni - odpowiada.
Czech z optymizmem podchodzi do kolejnych konkursów. Liczy, że on i jego koledzy zaczną lepiej skakać. - Nawet pojedyncze miejsce w trzydziestce pozwala wzmocnić pewność siebie. Nasi rywale są w świetnej formie, więc dotychczas zdobyte punkty są dla mnie bardzo ważne. Wiem jednak, że stać mnie na dużo więcej i mogę zdobyć jeszcze wiele "oczek" - przyznaje.
ZOBACZ WIDEO: Horngacher zrobił z Żyłą to, czego nie był w stanie zrobić Małysz i Kruczek. Pokazał swoje drugie oblicze?