TCS: czas na Garmisch-Partenkirchen. Czy Stoch sięgnie po zwycięstwo?

PAP/EPA / PAP/EPA/Angelika Warmuth
PAP/EPA / PAP/EPA/Angelika Warmuth

Karuzela Turnieju Czterech Skoczni przenosi się do Garmisch-Partenkirchen. Czy Polacy poradzą sobie tam równie dobrze, jak w Oberstdorfie? Transmisja zawodów już od 13.45 w Eurosporcie.

Zgodnie z tradycją skoczkowie narciarscy Nowy Rok zainaugurują w Garmisch-Partenkirchen. To właśnie ta niewielka miejscowość, która w 1936 roku była gospodarzem igrzysk olimpijskich, jest drugim przystankiem podczas Turnieju Czterech Skoczni. Zawodnicy mierzą się tam na słynnej Neue Große Olympiaschanze (HS140), której rekordzistą jest Szwajcar, Simon Ammann.

Po konkursie w Oberstdorfie, w którym Kamil Stoch zajął drugie miejsce, zostając równocześnie wiceliderem całego turnieju, apetyty na polskie zwycięstwo w tym prestiżowym cyklu są jeszcze większe. Stoch udowodnił, że po przeziębieniu, jakie przechodził w trakcie świątecznej przerwy nie ma już śladu, a do wskoczenia na najwyższy stopień podium brakuje naprawdę niewiele. W sobotnich kwalifikacjach najlepszy z naszych reprezentantów nie wystartował. Dzięki temu w zawodach zmierzy się z triumfatorem serii kwalifikacyjnej - Markusem Eisenbichlerem.

W Garmisch-Partenkirchen, oprócz mistrza olimpijskiego z Soczi, zobaczymy jeszcze pięciu Biało-Czerwonych: Macieja Kota, Piotra Żyłę, Stefana Hulę, Jana Ziobro oraz Dawid Kubacki. Szansy na oddanie skoku w zawodach nie będzie miał niestety Klemens Murańka, który został zdyskwalifikowany podczas sobotniej tury kwalifikacyjnej. Polak nie zastosował się bowiem do wytycznych podczas kontroli sprzętu, jaką skoczek zobowiązany jest przejść po oddaniu swojej próby.

Co słychać u konkurencji? W niedzielnych zawodach groźni mogą być Austriacy, którzy świetnie poradzili sobie w kwalifikacjach. Drugi był lider klasyfikacji generalnej TCS, Stefan Kraft, a trzeci Manuel Fettner. Z dobrej strony pokazał się również jeden z faworytów cyklu, Michael Hayboeck.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Zwycięstwo jest... zwycięstwem. Ja byłem drugi (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: