Firma ze Słowenii, która jest odpowiedzialna z wykonanie nowego rozbiegu na szwajcarskiej skoczni swój projekt przedstawiła podczas jesiennego kongresu FIS w Zurychu.
Dzięki oświetleniu LED-owemu w torach najazdowych będzie można zaprezentować światło, jakie pali się w momencie gdy skoczek siedzi na belce startowej. Dotychczas takie rozwiązanie było stosowane w panelu, który był umieszczony za belką startową. O ile był on dobrze widoczny dla kibiców śledzących rywalizację w telewizji, o tyle na dole skoczni z trudem dostrzegało się zmieniające się światło.
Poprzez zastosowanie oświetlenia LED-owego w torach najazdowych takie problemy na pewno znikną. Rozwiązanie zaproponowane przez Słoweńców prezentuje się bardzo efektownie, a na żywo będzie można zobaczy to podczas konkursów Pucharu Świata w Engelbergu. Tradycyjnie zmagania na Gross-Titlis-Schanze (HS137) będą dla skoczków ostatnim międzynarodowym sprawdzianem przed Turniejem Czterech Skoczni. Zawody w Szwajcarii odbędą się w dniach 16-17 grudnia, a po raz pierwszy w historii jeden z konkursów (sobota) odbędzie się w scenerii wieczornej przy sztucznym oświetleniu.
Patrząc na to jak prezentują się tory lodowe z oświetleniem LED-owym w Engelbergu, można być niemal pewnym że zmagania w tej miejscowości będą jednymi z najbardziej widowiskowych w najbliższym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Piszczek: kibice BVB znają życiorys Kuby i ciągle bardzo go doceniają [2/2]