Jan Bokloev skończy w tym roku 50 lat. Jego kariera sportowa dobiegła końca w 1993 roku, cztery lata po tym, jak zdobył Kryształową Kulę. W kolejnych latach Szwed wyłączył się całkowicie ze świata sportu i w przeciwieństwie do wielu kolegów ze skoczni nie zdecydował się na pracę trenera.
W sobotę po wielu latach przerwy Bokloev znów oddał skok w Falun, choć oczywiście z malutkiej skoczni K-15 przeznaczonej do szkolenia dzieci. Jego próba uświetniła otwarcie zawodów dla przyszłych następców szwedzkiego mistrza.
- Minęło dwadzieścia jeden lat od momentu gdy miałem ostatni raz przypięte narty. Czułem więc trochę nerwów. Chciałem jednak zrobić coś, co może wpłynąć na wzrost zainteresowania skokami narciarskimi w Szwecji. Mam nadzieję, że młodzi ludzie w moim kraju zechcą wybrać właśnie tę dyscyplinę - powiedział Jan Bokloev.
Szwedzki zawodnik zasłynął dzięki wynalezieniu stylu "V", obecnie jedynego stosowanego przez skoczków. Rozłożenie nart wyszło mu przypadkowo podczas treningu odbytego w 1985 roku właśnie w Falun. Bokloev przekonał się wówczas, że niespodziewanie skoczył znacznie dalej niż przy równoległym prowadzeniu nart. W kolejnych latach już świadomie ćwiczył nowy styl, dzięki któremu cztery lata później stał się numerem jeden na świecie.
Zobacz wideo: Piotr Żyła: Wierzyłem, że uda mi się polecieć dalej, ale...
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.