Na ten moment kibice skoków narciarskich, a w szczególności Thomasa Morgensterna czekali od dawna. Na spotkaniach, jakie zorganizowano w Polsce z okazji premiery książki Austriaka, zjawiły się prawdziwe tłumy, co przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów oraz samego skoczka.
Podczas spotkania w Zakopanem Austriak opowiedział o genezie powstania książki, emocjach jakie mu towarzyszyły podczas jej pisania oraz dlaczego nie chciał, żeby była to "tradycyjna" biografia. Zdradził również, jak wielką radością jest dla niego fakt, że mimo zakończenia kariery, w Polsce nadal cieszy się ogromną popularnością. - Właśnie ta chwila jest dla mnie bardzo szczególna - odpowiedział, gdy prowadzący spotkanie, komentator Sebastian Szczęsny, zapytał o wyjątkowe chwile w jego całej karierze.
Po części oficjalnej nadszedł czas na podpisywanie książek i pamiątkowe zdjęcia. Tuż po spotkaniu Morgenstern miał zaplanowany powrót do Austrii. Jak na kochającego latanie człowieka przystało - oczywiście helikopterem.
Z Zakopanego Barbara Toczek