PŚ w Willingen: Problemów pogodowych ciąg dalszy. Niedzielny konkurs zagrożony!

O 15:45 mają rozpocząć się indywidualne zmagania na Muhlenkopfschanze w Willingen. Rozegranie chociażby jednej serii może znacznie utrudnić wiatr. Wśród 50 skoczków, którzy zakwalifikowali się do niedzielnej rywalizacji jest pięciu Polaków.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek eliminacje przebrnęli: Stefan Hula, Jakub Wolny, Andrzej Stękała, Maciej Kot i Jan Ziobro. Kwalifikacje były bardzo udane, bowiem aż trzech Polaków znalazło się w czołowej dziesiątce. Najlepiej spisał się Stefan Hula, któremu skok na odległość 131 metrów pozwolił zająć trzecie miejsce. Dwa oczka niżej sklasyfikowany został Jakub Wolny, a dziewiątą pozycję zajął Andrzej Stękała.

Cała trójka Biało-Czerwonych powinna zdobyć punkty podczas niedzielny zawodów. Co więcej, Hula ma realne szanse poprawić nawet swój najlepszy wynik w tym sezonie, jakim było 10. miejsce w Lillehammer. Skąd taki optymizm? Przede wszystkim profil Mühlenkopfschanki (HS 145) bardzo pasuje polskiemu zawodnikowi. Dodatkowo podopieczny Macieja Maciusiaka cały czas nie schodzi poniżej przyzwoitego poziomu, a piątek pokazał, że stać go nawet na rywalizację z najlepszymi. W treningach uplasował się na siódmym i ósmym miejscu, a w kwalifikacjach na trzeciej pozycji.

W sobotę nie było już tak dobrze, ale podczas rywalizacji drużynowej bardziej liczyło się szczęście do wiatru niż rzeczywista forma. Od początku konkursu na obiekcie panowały bardzo zmienne warunki wietrzne. Podmuchy często zmieniały swoją siłę i kierunek, przez co jury miało problem z ustawieniem odpowiedniej belki. Ostatecznie odbyła się tylko jedna seria, a z triumfu mogli cieszyć się Niemcy przed Norwegami i Austrią. Patrząc na zmagania drużynowe pod względem indywidualnym, w walce o zwycięstwo w niedzielę powinni liczyć się: Severin Freund, Richard Freitag, Michael HayboeckJohann Andre Forfang czy Domen Prevc. W sobotę 16-letni Słoweniec uzyskał najwyższą notę.

Wszystkich, jeśli warunki będą sprawiedliwe, powinien jednak pogodzić Peter Prevc. Zwycięzca 64. Turnieju Czterech Skoczni oddał w zmaganiach drużynowych bardzo przeciętną próbę (124 metry), ale spory udział w jego skoku miał niekorzystny wiatr, który Słoweniec otrzymał zaraz po wyjściu z progu.

O sprawne i sprawiedliwe przeprowadzenie zawodów będzie jednak bardzo trudno. Meteorolodzy przewidują, że popołudniu w Willingen wiatr ma osiągać nawet 6 m/s. Pozostaje zatem liczyć na to, że prognozy, podobnie jak w piątek, nie sprawdzą się. Wówczas podmuchy miały dochodzić do 10 m/s. Tymczasem treningi i kwalifikacje rozegrano bez większych problemów.

Seria próbna ma rozpocząć się o 14:45, a godzinę później wyznaczono start premierowej kolejki rywalizacji indywidualnej.

Pełna lista startowa zawodów znajduje się tutaj.

Robert Lewandowski najlepszym polskim sportowcem

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP

Komentarze (2)
avatar
Nyctereutes
10.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ci już dmuchają balon. Jaka "10" Huli? Racja, skacze powtarzalnie, poprawnie technicznie, ale dla mnie to niech będzie w okolicach 15-17 miejsca i będzie super. A Stękała i Wolny niech zdobędą Czytaj całość