W tym artykule dowiesz się o:
Kamil Stoch tryskał energią po czwartkowych treningach i kwalifikacjach. Skoczek nie kryje, że w słoweńskiej Planicy czuje się doskonale. - Czuję się bardzo dobrze, uwielbiam tutaj skakać, uwielbiałem tę starą skocznię, uwielbiam tę nową. Czekam już na jutro - przyznał, dodając: - Jest pozytywnie, i choć jest jeszcze nad czym pracować, bardzo się cieszę. Zapytany, co najbardziej wymaga wspomnianego "dopracowania", odparł z uśmiechem: Odległość. [ad=rectangle] Skoczek wypowiedział się także na temat zmian, jakie pojawiły się na słynnym obiekcie po jego przebudowie. - Największa różnica jest tylko wizualna, u góry. Wcześniej wszystko było "pozamykane", było ciasno, a teraz robi to wrażenie autostrady. Jest szeroko, wszystko jest "pootwierane", natomiast jeżeli chodzi o samo odczucie w locie, to jest bardzo podobnie - przyznał Stoch.