Piątkowe treningi i kwalifikacje na skoczni w Lake Placid pokazały, że do rywalizacji najlepszych skoczków na świecie może wtrącić się wiatr. Dobitnie przekonał się o tym Ryoyu Kobayashi, który niespodziewanie znalazł się w gronie pięciu zawodników, którym nie udało się awansować do konkursu.
Dwukrotnie w czołówce treningów znalazł się Aleksander Zniszczoł - ósme i trzecie miejsce. W serii próbnej przed konkursem indywidualnym pokazał, że to nie był przypadek. Reprezentant Polski pofrunął 128 metrów, czyli dokładnie tyle, ile wynosi rozmiar obiektu w Lake Placid. Ostatecznie przełożyło się to na szóste miejsce na treningu.
Optymizmem powiało także po występach kolejnych podopiecznych Thomasa Thurnbichlera. 123,5 metra uzyskał Jakub Wolny, 117,5 metra z niższej belki Paweł Wąsek, a 122 metry Dawid Kubacki. Cała trójka znalazła się w drugiej dziesiątce. Zdecydowanie słabiej zaprezentował się Piotr Żyła, osiągając zaledwie 108 metrów.
Najwyższą notę w całej stawce uzyskał Anze Lanisek - autor lotu na 131 metrów. Słoweniec o pięć punktów wyprzedził drugiego Domena Prevca (131,5 m), a trzeci był Daniel Tschofenig (125,5 metra).
Początek konkursu o godzinie 16:00. Transmisja w TVN i w Eurosport 1, a relacja tekstowa "na żywo" w serwisie WP SportoweFakty.
Wyniki serii próbnej w Lake Placid:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Punkty |
---|---|---|---|---|
1. | Anze Lanisek | Słowenia | 131.0 | 94.9 |
2. | Domen Prevc | Słowenia | 131.5 | 89.9 |
3. | Daniel Tschofenig | Austria | 125.5 | 88.3 |
4. | Maximilian Ortner | Austria | 127.5 | 85.3 |
5. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 125.0 | 83.7 |
6. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 128.0 | 83.5 |
7. | Jan Hoerl | Austria | 121.5 | 82.2 |
8. | Stefan Kraft | Austria | 124.5 | 81.7 |
9. | Marius Lindvik | Norwegia | 126.5 | 80.5 |
10. | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 125.5 | 79.6 |
16. | Jakub Wolny | Polska | 123.5 | 70.6 |
18. | Paweł Wąsek | Polska | 117.5 | 69.6 |
20. | Dawid Kubacki | Polska | 122.0 | 67.1 |
40. | Piotr Żyła | Polska | 108.0 | 50.2 |
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców