Rune Velta: Mam trzy medale, to coś nierealnego

Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT
Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT

Rune Velta zdobył w czwartek swój kolejny medal mistrzostw świata w Falun. Norweg przyznaje, że aż trudno mu uwierzyć w taki stan rzeczy i odczuwa to jako coś wręcz nierealnego.

Gdy w serii próbnej Rune Velta skoczył 131,5 metra wydawało się, że znów nie będzie nikogo, kto stanie mu na drodze. Norweg skoczył jednak niewystarczająco daleko w pierwszej serii i praktycznie stracił szanse na złoto. - Przed konkursem byłem bardzo zdenerwowany. Czułem że drżę, nie wiedziałem co mam robić. Popełniłem mały błąd przy pierwszym skoku i to wiele zepsuło. Skupiłem się więc na drugim skoku. Wtedy już też tak nie dygotałem - powiedział Velta po zawodach.
[ad=rectangle]
Mniejsze emocje dały możliwość skakania na większym ludzie. W drugiej kolejce Norweg spisał się więc zdecydowanie lepiej i z ósmej pozycji zajmowanej na półmetku konkursu awansował na trzecie miejsce. Dzięki temu wywalczył kolejny medal w Falun - ma już po jednym w każdym kolorze, gdyż wcześniej wygrał na skoczni normalnej i był drugi z drużyną w konkursie mikstów. - To wspaniałe uczucie mieć trzy medale. Coś nierealnego. Gdybym pomyślał przed mistrzostwami, że po trzech konkurencjach będę miał trzy medale... nie, to jest... - nie dokończył Velta nie mogąc znaleźć słów na opisanie swojej radości.

Rune Velta: Byłem zestresowany przed tym konkursem

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Pod wrażeniem wyników Norwega jest Arne Scheie, legendarny norweski dziennikarz telewizji NRK, który przez ponad czterdzieści lat komentował skoki narciarskie. - To wspaniałe, że Rune awansował z ósmego miejsca na trzecie. Trwają mistrzostwa, które są dla niego tak znakomite - powiedział Scheie.

Źródło artykułu: