- Dziś panowały tutaj trudne warunki. Było słonecznie, potem znowu sypał śnieg i do tego wiał wiatr. Ze względu na te warunki było ciężko i przez to konkurs się wydłużył. Podczas mojej pierwszej próby śnieg leżał w torach najazdowych i byłem bardzo wolny, ale oddawałem dwa dobre skoki i jestem zadowolony ze swojego wyniku - zaznacza Robert Kranjec.
Przypomnijmy, w sobotnim konkursie Słoweniec uzyskał odległości 137 oraz 130,5 m. To pozwoliło mu na zajęcie trzeciej lokaty. W niedzielę Kranjec wypadł jeszcze lepiej. Mimo trudnych warunków atmosferycznych oddał dwa dalekie skoki (131/134 m) i wywalczył drugą pozycję.