W sezonie 2006/2007 legendarny polski skoczek zawalił kwalifikacje w Kuusamo. W dalszej części sezonu Małysz zdobył dwa złote medale mistrzostw świata oraz sięgnął po Kryształową Kulę.
Sytuacja powtórzyła się trzy lata później. Adam Małysz także skakał pechowo w Kuusamo, co nie przeszkodziło mu w zdobyciu dwóch medali olimpijskich.
Jeśli ma być tak samo w przypadku Kamila Stocha, to odpadnięcie w Kuusamo powinno być tylko wypadkiem przy pracy. Stoch może udowodnić to już w piątkowe popołudnie, kiedy to odbędzie się konkurs drużynowy.
Źródło: Przegląd Sportowy.