"Drżę z emocji". Wzruszające słowa Wąska po pierwszym podium

PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Paweł Wąsek
PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Paweł Wąsek

Paweł Wąsek w Lahti po raz pierwszy w karierze stanął na podium. Polak zajął trzecie miejsce. - Nie do końca wiedziałem, co się dzieje - stwierdził w rozmowie z Eurosportem.

W sobotę Paweł Wąsek dokonał historycznego osiągnięcia. Polak po raz pierwszy w swojej karierze stanął na podium Pucharu Świata w skokach narciarskich. Stało się to w Lahti, gdzie zajął trzecie miejsce. Przed nim znaleźli się Anze Lanisek oraz Stefan Kraft.

Widać było, że Wąsek jest bardzo rozemocjonowany. Potwierdził to w rozmowie z Eurosportem. - Nie do końca wiedziałem, co się dzieje. Fajnie uczucie - przyznał skoczek.

- Drżę z emocji, zimno mi nie jest. Czy sobie tak to wyobrażałem? Nie wiem. Szczerze: nic specjalnego w tym dniu nie było. Dzień jak co dzień. Dobrze się wyspałem, fajnie funkcjonowałem przez dzień. Skoki o dziwo całkiem nieźle wyglądały. Mogę być zadowolony - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście

Opowiedział o tym, że przed swoją finałową próbą przeżywał bardzo duży stres i miał drobne problemy z koncentracją. Do tego też ironią losy były słowa, które skierował do jednego z rywali.

- Śmiesznie, bo po jednym z pierwszych skoków jechałem z Geigerem do góry i on mówił, że lubi tę skocznie. Ja mu odpowiedziałem, że jej nie lubię - opowiedział Paweł Wąsek.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści