Piątek przyniósł pierwsze w sezonie 2024/25 loty w skokach narciarskich. Najlepsi zawodnicy zawitali do Oberstdorfu, a na liście startowej treningów i kwalifikacji znalazło się 59 nazwisk.
W zmiennych warunkach wietrznych żaden z reprezentantów Polski nie zdołał dofrunąć do punktu konstrukcyjnego, usytuowanego na 200. metrze. Najlepszym z Biało-Czerwonych był Paweł Wąsek, który po próbie na 197 metrów znalazł się w drugiej dziesiątce (14. miejsce).
Kamil Stoch uzyskał 186 metrów, ale miał korzystniejsze warunki, w efekcie czego został sklasyfikowanych niżej od dwójki kolegów, którzy lądowali bliżej - Jakuba Wolnego (181,5 m) oraz Aleksandra Zniszczoła (183,5 m). Najsłabiej z kadrowiczów Thomasa Thurnbichlera poradził sobie powracający do Pucharu Świata Piotr Żyła (178,5 metra).
Triumfatorem pierwszego treningu został Johann Andre Forfang. Norweg wręcz znokautował rywali, bo po locie na 226. metr, drugiego Timiego Zajca pokonał o ponad 19 punktów (220,5 metra z wyższej belki). Podium uzupełnił Kristoffer Eriksen Sundal (205 m).
Trwa drugi trening w Oberstdorfie. Na godzinę 17:00 zaplanowano kwalifikacje, w których odpadnie 19 zawodników.
Wyniki pierwszego treningu w Oberstdorfie:
| Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Punkty |
|---|---|---|---|---|
| 1. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 226.0 | 159.6 |
| 2. | Timi Zajc | Słowenia | 220.5 | 140.4 |
| 3. | Kristoffer Eriksen Sundal | Norwegia | 205.0 | 139.5 |
| 4. | Pius Paschke | Niemcy | 213.0 | 139.1 |
| 5. | Michael Hayboeck | Austria | 219.5 | 138.8 |
| 6. | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 201.0 | 137 |
| 7. | Vladimir Zografski | Bułgaria | 215.0 | 126.9 |
| 8. | Niko Kytosaho | Finlandia | 212.5 | 124.8 |
| 9. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 200.5 | 123.2 |
| 10. | Maximilian Ortner | Austria | 205.0 | 122.3 |
| 14. | Paweł Wąsek | Polska | 197.0 | 115.4 |
| 21. | Jakub Wolny | Polska | 181.5 | 106.2 |
| 22. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 183.5 | 106 |
| 27. | Kamil Stoch | Polska | 186.0 | 102.3 |
| 31. | Piotr Żyła | Polska | 178.5 | 89.6 |
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"[/b]
