Mistrz olimpijski podjął decyzję. W Zakopanem nie wystąpi

Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi

Japońska Federacja Narciarska poinformowała, że podczas Pucharu Świata w Zakopanem zabraknie wielkiej gwiazdy. Mowa o mistrzu olimpijskim, który zdecydował postawić na spokojne treningi w Sapporo.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek zakończyła się rywalizacja w 73. edycji Turnieju Czterech Skoczni. Najlepszy w nim okazał się Daniel Tschofenig, dla którego jest to największy sukces w karierze. Największym pechowcem był niewątpliwie Stefan Kraft, który przegrał walkę z młodszym kolegą w ostatnim skoku.

Teraz skoczków czeka dłuższa przerwa od rywalizacji. Zaplanowane na ten weekend zmagania na skoczni w Predazzo zostały bowiem odwołane. Kolejnym przystankiem PŚ w skokach narciarskich będzie tym samym rywalizacja w Zakopanem, zaplanowana w dniach 18-19 stycznia.

Wiadomo już, że na Wielkiej Krokwi nie wystartuje Ryoyu Kobayashi. "Ryoyu opuści zawody Pucharu Świata w Zakopanem. Chce skupić się na powrocie do formy, więc wróci do Sapporo na treningi. Planuje wrócić z końcem stycznia" - czytamy w mediach społecznościowych japońskiej federacji.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

Kobayashi od początku sezonu nie potrafił złapać dobrej dyspozycji. Również podczas TCS spisał się poniżej swoich możliwości, zajmując 15. miejsce. A mowa przecież o trzykrotnym triumfatorze cyklu, który był w nim najlepszy m.in. w poprzednim sezonie.

Mistrz olimpijski z Pekinu z normalnej skoczni być może wróci do rywalizacji w PŚ podczas zmagań w Oberstdorfie (25-26 stycznia). Japończyk z pewnością będzie chciał trafić z formą na najważniejszą imprezę sezonu, czyli mistrzostwa świata w Trondheim. Te zaplanowano w dniach 27 lutego - 8 marca.

Komentarze (0)