Kubacki znowu zdołowany. "To nie jest przyjemne"

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Dawid Kubacki spisuje się fatalnie podczas rywalizacji w 73. Turnieju Czterech Skoczni. Po nieudanym występie w Garmisch-Partenkirchen udzielił wywiadu Eurosportowi, w którym wskazał, co tym razem zawiodło.

W tym artykule dowiesz się o:

Żaden polski skoczek nie ma powodów do zadowolenia po drugim konkursie 73. Turnieju Czterech Skoczni. Nawet najlepszy z Biało-Czerwonych, Paweł Wąsek, zajął dopiero 16. miejsce i zanotował gorszy występ niż wcześniej.

Oprócz niego zapunktował jeszcze tylko Piotr Żyła, który był 29. Z kolei do drugiej serii nie awansowali Dawid Kubacki, Jakub Wolny oraz Aleksander Zniszczoł, który na dodatek został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon.

Mimo fatalnego występu Kubacki oraz Zniszczoł postanowili udzielić wywiadu. Pierwszy z wymienionych wypowiedział się na temat występu swojego rywala z pary, Michaela Hayboecka, który w Garmisch-Partenkirchen pofrunął aż 145 metrów i odebrał mu rekord skoczni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowe wyzwanie Włodarczyk w Katarze

- Czy to, że zabrał mi rekord było przykre? Taki jest sport, to się zdarza i po prostu był lepszy, poleciał dalej. Z tym się nie ma co kłócić, oddał bardzo dobry skok - powiedział Polak w rozmowie z Eurosportem.

Kubacki również wskazał problemem, przez który zaliczył kolejną fatalną próbę. - Niby ta wysokość za progiem się pojawiła, ale na dole dalej to nie odlatuje. Jest ten moment za progiem, gdzie wydawałoby się, że to lepiej pójdzie, ale na dole nie niesie. I spadam jak kamień w wodę przed czerwoną linię, co nie jest przyjemne - wytłumaczył.

Wiadomo już, że do końca Turnieju Czterech Skoczni Thomas Thurnbichler nie dokona zmian w kadrze. Jak zatem pracować będzie nasz weteran, by odbić się od dna?

- W tym momencie moja praca polega na tym, żeby ze skoku na skok złapać rytm, luz i energię z progu. Wydawało mi się, że ta energia pojawia się w większym stopniu, ale jak jej nie było przez dwa lata, a teraz pojawiło się ociupinkę, to wydaje mi się, że to powinno lecieć, ale mamy 5-10% tej energii, a nie 90% - poinformował Kubacki.

Komentarze (1)
avatar
Vlod
2.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swoje w tej dyscyplinie już zrobił. Tragedią jest zupełny brak następców.