Duże problemy w Ruce. Są kolejne decyzje

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Paweł Wąsek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Paweł Wąsek

Niestety, złe prognozy w Ruce potwierdzają się. Skoczkowie nie rozpoczną treningów zgodnie z planem. O ile w ogóle do nich dojdzie.

Pierwotnie o godzinie 14:45 miał rozpocząć się pierwszy trening przed kwalifikacjami do konkursu Pucharu Świata w Ruce. Tak się jednak nie stanie. Sprawdzają się bowiem złe prognozy synoptyków - wiatr uniemożliwia skoki na Rukatunturi.

Jury zawodów na ponad godzinę przed planowanym rozpoczęciem treningów poinformowało, że ten rozpocznie się z półgodzinnym opóźnieniem - o 15:15. To był pierwszy komunikat, a kilkanaście minut później nadszedł drugi - o przełożeniu treningów na 15:45.

Niewykluczone jednak, że start skoków treningowych jeszcze bardziej się opóźni. O ile w ogóle do nich dojdzie, bo podmuchy wiatru oscylują w granicach 4-5 m/s, w porywach aż 11 m/s.

Już wcześniej - ze względu na złe warunki pogodowe - odwołano wszystkie zaplanowane na piątek poranne serie skoków kombinatorów norweskich.

Na szczęście, prognozy są nieco bardziej optymistyczne jeśli chodzi o sobotę i niedzielę. Na te dni zaplanowano zmagania indywidualne.

Przypomnijmy, że w konkurach PŚ w Finlandii Polskę będą reprezentować: Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Jakub Wolny.

AKTUALIZACJA: Start treningów przesunięty na 16:45.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

Komentarze (0)