Andrzej Duda i jego małżonka Agata Kornhauser-Duda polecieli z wizytą do Słowenii. Po pobycie w Lublanie prezydent RP udał się do Planicy, gdzie odbywa się ostatni w sezonie 2023/2024 weekend ze skokami narciarskimi w ramach Pucharu Świata. W czwartek miała tutaj miejsca wyjątkowa uroczystość.
Dziennikarz Kacper Merk z Eurosportu poinformował, że prezydent Duda odznaczył Anze Laniska Złotym Krzyżem Zasługi. To odznaczenie państwowe jest nadawane m.in. osobom, które niosą pomoc innym i działają charytatywnie.
Prezydent RP docenił w ten sposób zachowanie Laniska podczas ostatnich tygodni ubiegłorocznego sezonu Pucharu Świata. Dawid Kubacki wycofał się wówczas z rywalizacji, aby być wraz z żoną, która trafiła do szpitala, i tym samym stracił szansę na zakończenie sezonu 2022/2023 na podium.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Gdzie był w ogóle bramkarz?
Podczas ceremonii dekoracji w Planicy Lanisek zdecydował się na piękny gest. Wszedł na podium z wizerunkiem Kubackiego. Był tym wyraźnie poruszony, a na jego twarzy pojawiły się łzy. Do tego jak ujawnił później Kubacki, Słoweniec i jego żona wykazali się w tych trudnych chwilach wielką troską o rodzinę Polaka (więcej tutaj).
- To ma ogromne znaczenie edukacyjne dla młodzieży, która marzy o karierze sportowej. Anze Lanisek pokazał, że to nie jest tylko twarda rywalizacja, walka o zwycięstwo, ale to też jest przyjaźń i ludzkie relacje - powiedział prezydent Duda podczas krótkiej ceremonii.
- To są też wartości, które są ważniejsze niż czysto sportowe kwestie. To był piękny przykład, który dał pan Anze Lanisek. Stąd to podziękowanie, bo to bardzo wzruszyło kibiców i pozwoliło zrozumieć istotę przyjaźni między zawodnikami - dodała głowa naszego państwa.
Podczas ceremonii odznaczenia Laniska byli obecni również inni skoczkowie narciarscy. Prezydent Duda wyznał, że "to jest też budowanie przyjaźni pomiędzy Polską i Słowenią, bardzo piękny przykład serdeczności".
Czytaj także:
"Wtedy Polacy zaczną się denerwować". Estończyk zdradza plan
Trener Estonii o "Lewym". "Dwa słowa mówią same za siebie"