Aż złapał się za serce. Niebywały skok Kamila Stocha w Sapporo

YouTube / Eurosport Polska / Na zdjęciu: Kamil Stoch w Sapporo
YouTube / Eurosport Polska / Na zdjęciu: Kamil Stoch w Sapporo

Pięć lat temu Kamil Stoch oddał rewelacyjny skok na Okurayamie w Sapporo. Trzykrotny mistrz olimpijski po wylądowaniu aż złapał się za serce. Najadł się strachu.

W tym artykule dowiesz się o:

Rywalizacja skoczków w Sapporo znana jest z tego, że duży wpływ na odległości osiągane przez skoczków mają podmuchy wiatru. Dobitnie przekonał się o tym przed pięcioma laty Kamil Stoch. Reprezentant Polski zajmował szóste miejsce po pierwszej serii pierwszego konkursu indywidualnego.

W drugiej próbie dokonał wielkiej rzeczy - złapał wyraźne noszenie pod narty i odfrunął na niebotyczną wręcz odległość - 148,5 metra. A przypomnijmy, że wielkość obiektu w Japonii wynosi 137 metrów. Stoch lądował więc 11 metrów poza rozmiarem skoczni.

- To będzie daleki skok. Będzie daleko - mówił rozemocjonowany Igor Błachut, komentator Eurosportu, kiedy Stoch leciał jeszcze w powietrzu.

Po wylądowaniu Stoch wykonał wymowny gest - złapał się za serce, potwierdzając, że najadł się przy tym wszystkim strachu. Chwilę później na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech. W ten sposób skoczek z Zębu ustanowił nowy rekord skoczni, poprawiając wynik Macieja Kota z 2017 roku (144 metry).

- Jeżeli podniosłem komuś ciśnienie, oczywiście w pozytywnym sposób, to bardzo się cieszę. Sam sobie też podniosłem. Nie potrzebuję kawy w najbliższym czasie… Już z progu miałem odczucie, że wszystko jest w porządku, a potem dostałem takie ciśnienie powietrza pod narty, iż myślałem, że już nie wyląduję. Czułem jak rozrywa mnie na wszystkie strony - mówił wówczas Stoch, cytowany przez serwis skijumping.pl.

Przypomnijmy, że aktualnie skoczkowie również rywalizują w Sapporo. Stoch, podobnie jak czterech inny Polaków, wystąpi w sobotnim konkursie indywidualnym.

Zobacz wybitny skok Kamila Stocha w Sapporo:

Czytaj także: Sporo ich dzieli. Piotr Żyła ma dużo młodszą partnerkę

ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

Komentarze (3)
avatar
Skoro
16.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
stare 
avatar
Jorg 25
16.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co było a nie jest nie pisze się w rejestr. To było a co jest teraz,kicha i narzekanie na wszystko tylko ani słowa o swojej słabej postawie.Może żonka coś powie o formie swojego męża bo ona wie Czytaj całość
avatar
Möchomorek
16.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Stoch odfrunął na niebotyczną wręcz odległość - 148,5 metra" ... ale to było 5 LAT TEMU, dzisiaj to było 112 metrów i 30 miejsce w kwalifikacjach. Czy czegoś się spodziewaliśmy lepszego od zaw Czytaj całość