W piątek rozpoczęła się oficjalna rywalizacja w MŚ w lotach narciarskich. Pierwszego dnia walki świetnie spisał się Piotr Żyła, który uzyskał 218 i 220,5 metra, po dwóch seriach plasując się na 6. miejscu w klasyfikacji (wyniki TUTAJ).
Drugi konkurs w Bad Mitterndorf zaplanowano na sobotę. Na miejscu jest niespodziewany gość, który będzie trzymał kciuki za jak najlepsze próby reprezentantów Polski. O kim mowa?
- Siemano wszystkim, z tej strony Łukasz, w sumie bramkarz - takimi słowami rozpoczęło się nagranie opublikowane na oficjalnym koncie Polskiego Związku Narciarskiego. Wypowiedział je sam Łukasz Fabiański.
- Jesteśmy dzisiaj w trochę innych okolicznościach. Słońce, lekko wieje, ale mam nadzieję, że nie za mocno - kontynuował polski bramkarz. Po chwili na krótkim wideo ujrzeliśmy, że Fabiański faktycznie znajduje się w Bad Mitterndorf. Przebywał wtedy w okolicach hali rozgrzewkowej.
- Troszkę wieje, ale skocznia robi ogromne wrażenie. Piękna sprawa, super przeżycie - mówił Fabiański, nagrywając film już na dole skoczni.
"W kategorii 'rzeczy, których się nie spodziewasz' to nagranie zajmuje miejsce w pierwszej '10'", "ooo, ale super" - komentują internauci.
Zobacz też: Legendarny trener mógł pracować w Polsce. Zdradził, co zdecydowało
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza