Czas na decydujące rozstrzygnięcia. Piotr Żyła powalczy o medal w MŚ w lotach

PAP/EPA / EPA/Christian Bruna / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP/EPA / EPA/Christian Bruna / Na zdjęciu: Piotr Żyła

W sobotę (27 stycznia) rozegrane zostaną trzecia i czwarta seria konkursu indywidualnego MŚ w lotach. Niespodziewanie w gronie zawodników walczących o medale jest Piotr Żyła.

W piątek pogoda w Bad Mitterndorf wreszcie była łaskawa i rozegrano tam dwie pierwsze serie konkursu indywidualnego w ramach mistrzostw świata w lotach narciarskich. Przed startem czempionatu Polacy nie mieli wielkich nadziei na sukces. Zresztą sam trener Thomas Thurnbichler mówił, że jego zawodnicy nie są w takiej formie, by walczyć o czołowe miejsca.

Jednak po dwóch seriach mamy powody do optymizmu. Szóstą lokatę w klasyfikacji generalnej zajmuje Piotr Żyła i ma realne szanse na medal. Strata do trzeciego Johanna Andre Forfanga wynosi 8,2 pkt, co na mamuciej skoczni jest dystansem łatwym do odrobienia i to w jednym skoku.

Żyła w pierwszej serii skoczył 218 metrów, a w drugiej swój wynik poprawił o 2,5 metra. Liderem klasyfikacji generalnej jest Timi Zajc, którego nota to 435,8 pkt. O 12,3 pkt mniej wywalczył dotąd Stefan Kraft, a Johann Andre Forfang ma notę 418,7 pkt. Dorobek Żyły to 410,2 pkt. W czołowej dziesiątce jest jeszcze Aleksander Zniszczoł, któremu 400,1 pkt daje dziewiąte miejsce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Sobota będzie dniem, kiedy poznamy mistrza świata w lotach narciarskich. Faworytem jest Zajc, który jest poza zasięgiem rywali. Słoweniec jest w niesamowitej formie. Na skoczni Kulm uzyskał 228,5 m i 227 m. Dalej potrafił skoczyć jedynie Niko Kytosaho (232,5 metra).

Szyki Słoweńcowi będzie chciał pokrzyżować Stefan Kraft. Austriak będzie niesiony dopingiem swoich kibiców, co da mu dodatkowej mobilizacji. Trudno będzie mu jednak wyprzedzić reprezentanta Słowenii. Ciekawie zapowiada się walka o brązowy medal, choć tak naprawdę jeden słabszy lub lepszy skok wystarczy do tego, by znacznie przesunąć się w klasyfikacji.

W sobotę oglądać będziemy także skoki Dawida Kubackiego i Pawła Wąska, ale nie mają oni większych szans na miejsce choćby w czołowej dziesiątce. Kubacki po skokach na 205,5 m i 203 m jest osiemnasty. Z kolei Wąsek sklasyfikowany jest na 29. lokacie (204,5 m i 147,5 m).

Początek trzeciej serii zaplanowano na godzinę 14:00. Transmisja dostępna będzie na antenie TVP 1 i TVP Sport, a także w Pilot WP. Tekstową relację będzie można śledzić na portalu WP SportoweFakty.

Plan dnia:
13:00 - Seria próbna
14:00 - Trzecia i czwarta seria konkursu indywidualnego

Wyniki mistrzostw świata w lotach po dwóch seriach:

MiejsceZawodnikKrajOdległościNota
1. Timi Zajc Słowenia 228,5/227 435,8
2. Stefan Kraft Austria 225,5/219 423,5
3. Johann Andre Forfang Norwegia 219,5/220 418,7
4. Andreas Wellinger Niemcy 222/218,5 418,2
5. Lovro Kos Słowenia 222/210 411
6. Piotr Żyła Polska 218/220,5 410,2
7. Niko Kytosaho Finlandia 232,5/218,5 409,5
8. Michael Hayboeck Austria 217/210,5 406,7
9. Aleksander Zniszczoł Polska 223/215,5 400,1
10. Jan Hoerl Austria 201,5/214,5 395,6
18. Dawid Kubacki Polska 205,5/203 365,9
29. Paweł Wąsek Polska 204,5/147,5 285,6

Czytaj także:
Występ polskich skoczków nie przeszedł bez echa
Granerud sfrustrowany. Wyjedzie z mistrzostw?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty