Szalony konkurs w Courchevel. Upadek faworyta i pokerowa zagrywka Szwajcarów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Gregor Deschwanden
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Gregor Deschwanden
zdjęcie autora artykułu

Gregor Deschwanden triumfował w pierwszym konkursie Letniego Grand Prix 2023 w Courchevel. W pierwszej dziesiątce znalazł się Aleksander Zniszczoł, a na skoczni nie brakowało zwrotów akcji.

53 zawodników znalazło się na liście startowej przed pierwszym konkursem Letniego Grand Prix 2023. Wśród nich nie było jednak żadnego z dwudziestu najlepszych skoczków minionego Pucharu Świata. Polacy również przybyli do Francji w mocno eksperymentalnym składzie.

Przed zawodami odbyły się kwalifikacje, w wyniku których miało odpaść trzech skoczków. O tym zdecydowały jednak czynniki pozasportowe Giovanni Bresadola nie pojawił się na starcie, a Alex Insam oraz Siergiej Tkaczenko zostali zdyskwalifikowani ze względu na nieprzepisowy kombinezon.

Na treningu i w kwalifikacjach przed konkursem dwukrotnie najwyższą notę uzyskiwał Philipp Raimund, w ten sposób wyrastając na faworyta rywalizacji. I rzeczywiście biłby się o najwyższe cele, gdyby nie upadek, który przydarzył mu się po locie na 134,5 metra (poza rozmiar obiektu). Niemiec nie był w stanie wystartować w drugiej rundzie.

Tuż po jego próbie belka została obniżona z 16. do 15., a na ryzykowny ruch zdecydowali się Szwajcarzy, bo na życzenie trenera z belki nr 14 ruszał Gregor Deschwanden. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ Deschwanden osiągnął 130,5 metra. Dzięki temu miał 11,1 punktu przewagi nad drugim Robertem Johanssonem (127 m) i 11,5 nad trzecim Clemensem Aignerem (129 m).

Polacy w komplecie awansowali do finałowej serii, ale tylko jeden z nich, Aleksander Zniszczoł (127,5 m), sklasyfikowany był w pierwszej dziesiątce. W drugiej znaleźli się Klemens Murańka (123 m) i Kacper Juroszek (116 m) - odpowiednio 12 i 19. miejsce. 22. na półmetku był Maciej Kot (113 m), a 28. Jakub Wolny (109 m).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie

W finale niemal wszyscy skoczkowie musieli mierzyć się z bardzo mocnym wiatrem z tyłu. Na nieco lżejsze podmuchy trafił Zniszczoł (122 m) i zakończył zawody na ósmym miejscu. Przewaga Deschwandena sprawiła, że Szwajcar utrzymał prowadzenie i został triumfatorem pierwszego konkursu LGP (115,5 m w finale). Z czwartego na drugie miejsce awansował Vladimir Zografski (118 m), a jeszcze większy awans - z ósmej na trzecią lokatę - zaliczył Marco Woergoetter (124 m w finale).

Minimalny spadek w stosunku do pierwszej serii zanotował Murańka (13. miejsce, 106 m w finale). Tuż za nim znalazł się Maciej Kot (112 m w drugiej serii), a w drugiej dziesiątce sklasyfikowani zostali też Juroszek (105,5 m w finale) i Wolny (111,5 metra w drugiej próbie).

W niedzielę odbędzie się drugi konkurs indywidualny w Courchevel. Początek również o 18:00, a wcześniej (16:30) odbędą się kwalifikacje.

Wyniki konkursu Letniego Grand Prix w Courchevel:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1Gregor DeschwandenSzwajcaria130.5/115.5238.3
2Vladimir ZografskiBułgaria132.0/118.0230.2
3Marco WoergoetterAustria123.0/124.0228.9
4Ren NikaidoJaponia127.5/116.5228.7
5Clemens AignerAustria129.0/112.5227.6
6Pius PaschkeNiemcy128.5/117.5223.2
7Robert JohanssonNorwegia127.0/110.5220.4
8Aleksander ZniszczołPolska127.5/122.0217
9Constantin SchmidNiemcy123.0/112.0207.7
10Clemens LeitnerAustria125.0/110.0197.9
13Klemens MurańkaPolska123.0/106.0188.4
14Maciej KotPolska113.0/112.0184
17Kacper JuroszekPolska116.0/105.5179.3
19Jakub WolnyPolska109.0/111.5178.9

Czytaj także:  - Absolutna dominacja na skoczni w CourchevelRusza Letnie Grand Prix. To będzie historycznie słaba inauguracja

Źródło artykułu: WP SportoweFakty