Apetyty były ogromne. Po tym, co polscy młodzi skoczkowie pokazali w konkursie indywidualnym, nie było wątpliwości. W drużynówce Biało-Czerwonych stać było nawet na złoty medal. Potwierdziła to seria próbna - wygrana przez naszych reprezentantów.
W pierwszej serii emocje rosły z grupy na grupę. Polacy, po skokach Marcina Wróbla na 94. metr i Klemensa Joniaka na 98,5 metra, zajmowali 3. miejsce. I wtedy wyższy bieg wrzucili dwaj liderzy polskiej kadry.
Najpierw zaledwie 16-letni Kacper Tomasiak poleciał na 99. metr. Po tym skoku Polacy awansowali z 3. na 2. miejsce, mocno oddalając się od Słoweńców. Z przodu, o ponad 10 punktów, pozostawali jeszcze Austriacy. W bezpośrednim pojedynku Jan Habdas, indywidualny brązowy medalista MŚ, okazał się jednak zdecydowanie lepszy od wicemistrza świata Jonasa Schustera.
ZOBACZ WIDEO: Milioner zachwycił się Łodzią. "Ktoś musi powiedzieć, że Polska nie jest dzikim krajem"
W pięknym stylu (aż 55,5 punktu od sędziów) Habdas uzyskał 99 metrów. Austriak wylądował 3 metry bliżej. Do tego otrzymał znacznie niższe noty, miał mniej dodanych punktów za wiatr w plecy i Biało-Czerwoni w ostatniej grupie pierwszej serii odrobili wszystkie straty. Na półmetku Austria i Polska miały identyczną notę. Emocje w finale zapowiadały się niesamowite.
Sama druga seria nie rozpoczęła się jednak dobrze dla podopiecznych Daniela Kwiatkowskiego. Jakby presja walki o złoto nieco sparaliżowała Marcina Wróbla. Polak skoczył aż 6 metrów bliżej niż Austriak Julijan Smid i trójka Joniak, Tomasiak, Habdas miała do odrobienia ponad 11 punktów (około 5,5 metra).
Sygnał do ataku dał Klemens Joniak, który poleciał o dwa metry dalej niż Austriak. Miał również korzystniejszy przelicznik za wiatr, wyższe noty i strata Biało-Czerwonych wynosiła już tylko nieco ponad 3 punkty. W trzeciej grupie Stephan Embacher nieznacznie, ale okazał się jednak lepszy od Tomasiaka (98 do 97,5 metra) i w ostatniej kolejce Jan Habdas miał do odrobienia 7,1 punktu.
Brązowy medalista rywalizacji indywidualnej zrobił co mógł. Znów w przepięknym stylu uzyskał 99 metrów. Po cichu liczyliśmy, że to wystarczy i Jonas Schuster, tak samo jak w pierwszej serii, wyląduje kilka metrów bliżej.
Wicemistrz świata juniorów nie podłamał się jednak pierwszą słabszą próbą. Uzyskał tylko 0,5 metra mniej od Habdasa i to wystarczyło do obrony złotego medalu. Polacy ze srebrem, a brąz wywalczyli Słoweńcy.
Wyniki konkursu drużynowego o MŚ juniorów:
Miejsce | Drużyna | Nota |
---|---|---|
1. | Austria | 972,5 |
2. | Polska | 966,7 |
3. | Słowenia | 925,8 |
4. | Finlandia | 920,8 |
5. | Niemcy | 914,2 |
6. | Szwajcaria | 870,1 |
7. | Norwegia | 855,1 |
8. | Japonia | 797,7 |
9. | USA | 386,8 |
10. | Kazachstan | 338,9 |
Indywidualne wyniki Polaków:
Zawodnik | Odległości | Nota |
---|---|---|
Jan Habdas | 99/99 | 262,3 |
Kacper Tomasiak | 99/97 | 240,6 |
Klemens Joniak | 98,5/98,5 | 240,1 |
Marcin Wróbel | 94/92,5 | 223,7 |