Ależ huknął! Kubacki liderem na półmetku. Koszmar Piotra Żyły

Chwile grozy. Niebezpieczny upadek w Zakopanem

Punktualnie o 16:00 rozpoczęły się zawody Pucharu Świata w Zakopanem, co nie było tak pewne ze względu na warunki atmosferyczne. Pod skocznią wzmagały się mocne podmuchy wiatru, a na dodatek wiało z różnych kierunków - częściej w plecy, ale czasem też pod narty.

Na wietrznej loterii dobry los wyciągnął Jan Habdas. Najmłodszy z Polaków pofrunął 129 metrów i długo był liderem pierwszej serii. Szybko okazało się, że jest pewien awansu do finału i pierwszych w karierze punktów Pucharu Świata.

Cztery metry bliżej wylądował Aleksander Zniszczoł i musiał czekać na skoki rywali w kwestii awansu do drugiej serii. Gdy słabszą próbę oddał Daniel Andre Tande, było już pewne, że zdobędzie punkty do klasyfikacji generalnej. Przy nieco mocniejszym wietrze skakał z kolei Paweł Wąsek i uzyskał 118 metrów.

Definicję wietrznej loterii w skokach narciarskich zobaczyliśmy przy skokach Jana Hoerla i Kamila Stocha. Austriak pofrunął pod rozmiar skoczni (139 metrów), mając przy tym 0,9 punktu odjęte za wiatr. Stoch usiadł na belce tuż po nim i miał już mocny wiatr w plecy (bonifikata 15,7 punktu). W trudnych warunkach skoczył 126,5 metra.

W teoretycznie niezłych warunkach (+ 8,6 punktu) swój skok oddawał Piotr Żyła. Od początku było widać, że będzie to słaba próba. Czołowy zawodnik sezonu 2022/23 skoczył 111,5 metra i po raz pierwszy w tym sezonie nie awansował do finału. W ten sposób do drugiej serii zakwalifikował się Wąsek.

Gdy na belce usiadł Dawid Kubacki, wskaźniki pokazywały, że ma wiatr pod narty. Był on jednak zbyt mocny. Polak musiał zejść z belki i chwilę później pojawił się na niej ponownie. Już przy niekorzystnym wietrze. Ale nic sobie z tego nie zrobił - huknął 137,5 metra i na półmetku prowadzi nad Hoerlem o 8,7 punktu.

Wyniki pierwszej serii konkursu w Zakopanem:

Czytaj także: 
- Zaskoczenie. Pilch najlepszym Polakiem w Sapporo. Gorzki wpis Kota
- Skocznia zamarła. Te obrazki utkwiły kibicom w głowach do teraz

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)