"378. próba rozmowy z Horngacherem. Było najbliżej od 2 lat" - napisał w mediach społecznościowych Jakub Balcerski ze sport.pl.
Dodał, że było blisko, ale... Skończyło się na "marzeniach", bo Austriak widząc, kto chce mu zadać pytanie, "odwrócił się na pięcie".
Dziennikarz dokładnie wszystko opisał. Okazuje się, że Stefan Horngacher zlekceważył nawet działania rzecznika niemieckiej kadry.
"Rzecznik Niemców kiwnął głową, gdy poprosiłem o jedno pytanie. Idzie Stefan. Rzecznik wskazuje na mnie i mówi (wybaczcie mój niem.) "Diese Pole fur eine Frage". A Stefan wzrok na mnie i rzuca: "Diese Pole? Nichts"" - opisał sytuację. "Ale kiedyś spełnię to marzenie" - dodał.
To już nie pierwsze takie zdarzenie, gdzie Austriak ignoruje przedstawicieli mediów z naszego kraju. Wszyscy doskonale pamiętają jego "akcję" z ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich, o czym pisaliśmy tutaj -->> Zobacz, co zrobił Horngacher. Nieładnie.
Horngacher to były trener kadry Polski w skokach narciarskich - prowadził ją w 2016-2019. Potem przejął reprezentację Niemiec, z którą jednak nie potrafi odnieść sukcesu.
378. próba rozmowy z Horngacherem. Było najbliżej od 2 lat.
— Jakub Balcerski (@JakubBalcerski) January 3, 2023
Rzecznik Niemców kiwnął głową, gdy poprosiłem o jedno pytanie. Idzie Stefan. Rzecznik wskazuje na mnie i mówi (wybaczcie mój niem.) "Diese Pole fur eine Frage". A Stefan wzrok na mnie i rzuca: "Diese Pole? Nichts".
Zobacz także:
Puchar Świata w Zakopanem uratowany
Polacy szaleją na skoczni. Małysz ma jednak zmartwienie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?