Granerud odgraża się przed startem TCS. "Teraz się zacznie"

PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud
PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud

Halvor Egner Granerud złapał formę tuż przed startem 71. Turnieju Czterech Skoczni. Norweg liczy, że zwycięstwo w kwalifikacjach napędzi go do kolejnych świetnych skoków, a to zła wiadomość dla Dawida Kubackiego.

W Oberstdorfie rozpocznie się 71. Turniej Czterech Skoczni. Za nami kwalifikacje, które pokazały, kto będzie liczyć się w walce o trofeum w prestiżowym cyklu. Z Polaków drugie miejsce zajął Dawid Kubacki, który skoczył 132 m. Najlepszy był z kolei Halvor Egner Granerud.

Norweg wylądował o 1,5 metra dalej od Kubackiego. W ten sposób pokazał, że po odrobinie słabszym okresie znowu stać go na zwycięstwa. 26-latek nabrał pewności siebie i odgraża się rywalom.

- Teraz się zaczną emocje. Do kwalifikacji było spokojnie i postaram się, aby w konkursie głównym było tak samo - mówi Granerud w portalu NRK.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Norweski skoczek w rozmowie z Dagbladet zdradził też sekret. Doszedł do wniosku, że ostatnie miejsca poza podium w Pucharze Świata wynikały z blokady psychicznej. Dlatego przed 71. Turniejem Czterech Skoczni pracował z trenerem mentalnym.

Już w czwartek 29 grudnia przekonamy się, czy Granerud wyrośnie na głównego faworyta do wygrania austriacko-niemieckiego cyklu. Konkurs w Bischofshofen rozpocznie się o 16:30.

Transmisję na żywo pokażą stacje TVN i Eurosport 1 oraz platformy Pilot WP i Player. Tekstowa relacja live dostępna na WP SportoweFakty.

Historia może się powtórzyć. Kubacki zdradził, kiedy żona ma termin porodu >>
To był punkt zwrotny dla Stocha? Thurnbichler wprost >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty