Łukasz Kaczmarek był wyróżniającą się postacią w siatkarskiej reprezentacji Polski, która wygrała 3:0 z Belgią w czwartej kolejce fazy grupowej mistrzostw Europy. Padały stwierdzenia, że to był jego najlepszy występ w biało-czerwonych barwach. - Grało mi się bardzo dobrze, czułem się bardzo dobrze. Dla mnie najważniejsze jest to, że wygraliśmy 3:0 po raz pierwszy na tym turnieju i jesteśmy coraz bliżej zajęcia pierwszego miejsca w grupie - stwierdza przed kamerą WP SportoweFakty. Dodaje, że spory wpływ na dobrą grę Polaków mieli wierni kibice zebrani w krakowskiej hali. - Trudno się nie nakręcać przy tych niesamowitych kibicach, brakowało nam ich bardzo - mówi nam Kaczmarek.