Grot Budowlani Łódź radzili sobie bez podstawowej rozgrywającej w ostatnim czasie. Zespół bez Julii Nowickiej tracił bardzo dużo i poniósł dwie ligowe porażki. Zawodniczka jednak z powrotem walczy na parkiecie. - Wracając na treningi byłam spragniona siatkówki. Bardzo się cieszę, że w ekspresowym czasie udało się wyleczyć. Dziękuję doktorowi Domżalskiemu i naszemu fizjoterapeucie - mówiła Nowicka. Siatkarki Budowlanych pokonały w półfinale E.Leclerc Moya Radomkę Radom 3:0 i w niedzielę zagrają w finale z Grupą Azoty Chemik Police.