Skra szaleje w PlusLidze. Uczestnicy Ligi Mistrzów w szoku

PAP/EPA / Marian Zubrzycki / PGE GiEK Skra Bełchatów w meczu z Aluron CMC Wartą Zawiercie
PAP/EPA / Marian Zubrzycki / PGE GiEK Skra Bełchatów w meczu z Aluron CMC Wartą Zawiercie

Mniej niż tydzień wystarczył PGE GiEK Skrze Bełchatów do pokonania dwóch z ośmiu najlepszych klubów w Europie. W piątek odniosła zwycięstwo 3:1 z Aluron CMC Wartą Zawiercie.

W poprzedniej kolejce PGE GiEK Skra Bełchatów wygrała 3:1 w hali lidera i mistrza Polski - Jastrzębskiego Węgla. Na baczności musiała mieć się także Aluron CMC Warta Zawiercie, ponieważ Skra miała ochotę na sprawienie kolejnej niespodzianki w starciu z uczestnikiem Ligi Mistrzów. Zarazem zrobić kolejny krok w kierunku ćwierćfinału mistrzostw Polski. Już w piątek można było mówić o hicie kolejki.

W dwóch setach drużyny wymieniły się ciosami, a po nich w meczu był remis 1:1. Jako pierwsi do natarcia ruszyli bełchatowianie, którzy wygrali w pierwszej partii 25:22. Warta prowadziła praktycznie od samego początku w drugiej rundzie i kontrolowała jej przebieg. Podopieczni Michała Winiarskiego urządzili sobie demolkę 25:17.

Gra zespołu z województwa łódzkiego była oparta na skrzydłach. Amin mógł liczyć na wsparcie Mirana Kujundzicia oraz Pavle Pericia. Środkowi raczej odstawali i po dwóch setach na boisko wszedł z kwadratu rezerwowych Łukasz Wiśniewski. Najlepszym punktującym był na tym etapie meczu Karol Butryn, który w drugim secie obudził Wartę wspólnie z Aaronem Russellem.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Trzeci set był interesujący dla widzów, ponieważ doszło w nim do zwrotu akcji. Początkowo walka trwała punkt za punkt. Jako pierwsza odjechała Warta od 11:11 do 15:12 przy serwisach Miłosza Zniszczoła. Od tego momentu jednak zawiercianie zdobyli trzy punkty, a stracili 10. Skra odwróciła wynik na 22:18 między innymi dzięki zagrywkom Wiktora Nowaka i Pavle Pericia. Bełchatowianie już nie oddali inicjatywy i wygrali 25:22.

I rozpędzeni gospodarze nie zwolnili w czwartym secie. Tak samo jak w Jastrzębiu-Zdroju postanowili wygrać 3:1 i ruszyli do punktowania od początku partii. Skra oddaliła się od wyniku 4:3 na 8:3. Wygrana 25:19 była dobrym podsumowaniem meczu, a nagroda MVP trafiła do Pavle Pericia.

PGE GiEK Skra Bełchatów - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1 (25:22, 17:25, 25:22, 25:19)

Skra: Łomacz, Kujundzić, Perić, Lemański, Szalacha, Amin, Marek (libero) oraz W. Nowak, Buszek, Wiśniewski, M. Nowak, Parapunow

Warta: Tavares, Kwolek, Russell, Bieniek, Zniszczoł, Butryn, Perry (libero) oraz Nowosielski, Markiewicz, Ensing, Łaba

MVP: Pavle Perić (Skra)

Tabela PlusLigi:

Standings provided by Sofascore
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści