- Nie mam odpoczynku, ale takie było założenie. Jest ciężko, ale nic z tym nie zrobimy - powiedziała Joanna Wołosz, która jeszcze w sobotę walczyła w Berlinie w finale Ligi Mistrzów. Tymczasem we wtorek w Opolu w połowie premierowej odsłony meczu Ligi Narodów z Włoszkami dała zmianę, dzięki której Polkom niewiele zabrakło, żeby pokonać rywalki (2:3).