- Szukali zaczepki od samego początku. My na to zareagowaliśmy raz, to sędzia wlepił po żółtej kartce. Doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu tego ciągnąć - przyznał po meczu Bułgaria - Polska Fabian Drzyzga.
Wpisz przynajmniej 2 znaki
- Szukali zaczepki od samego początku. My na to zareagowaliśmy raz, to sędzia wlepił po żółtej kartce. Doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu tego ciągnąć - przyznał po meczu Bułgaria - Polska Fabian Drzyzga.