Podium coraz bliżej, czyli BKS Profi Credit Bielsko-Biała w sezonie 2018/2019
W trzech ostatnich sezonach siatkarki z Bielska-Białej zajmowały 7. miejsce. Rozgrywki LSK 2018/2019 podopieczne Bartłomieja Piekarczyka ukończyły na piątej pozycji, co jest najlepszym rezultatem tej drużyny od kilku lat.
Połączenie rutyny z młodością na plus
Ekipa z Podbeskidzia czeka na medal mistrzostw Polski od 2011 roku, kiedy to ukończyła całe rozgrywki na najniższym stopniu podium. W niedawno zakończonym sezonie, podobnie jak w kilku ostatnich latach nikt nie oczekiwał od bielszczanek wielkiego rezultatu, bowiem w składzie tej drużyny nastąpiły spore zmiany personalne.Po zakończeniu LSK 2017/2018 zakończenie kariery ogłosiła wielokrotna reprezentantka Polski, Aleksandra Jagieło. Z drużyną BKS Profi Credit Bielsko-Biała pożegnały się także takie zawodniczki, jak choćby rozgrywająca Marlena Pleśnierowicz, Amerykanki: Nia Grant (środkowa) i Gina Mancuso (przyjmująca) czy libero Izabela Lemańczyk. Istotnym, z punktu widzenia całych rozgrywek było pozyskanie doświadczonej Pauliny Maj-Erwardt oraz słowackiej środkowej Niny Herelovej. Bardzo dobrze spisywały się także młode polskie siatkarki, na czele z Kornelią Moskwą.
Zobacz także: Bartosz Kurek może jednak zagrać w Cucine Lube Civitanova
BKS Profi Credit Bielsko-Biała ukończył fazę zasadniczą na szóstej pozycji. W walce o półfinał LSK 2018/2019 drużyna, prowadzona przez Bartłomieja Piekarczyka nie sprostała ŁKS-owi Commercecon Łódz. W ostatecznym rozrachunku bielszczanki zakończyły sezon na piątej pozycji, pokonując dwukrotnie Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz.