W tym artykule dowiesz się o:
[b]
[/b]Połączenie rutyny z młodością na plus
Ekipa z Podbeskidzia czeka na medal mistrzostw Polski od 2011 roku, kiedy to ukończyła całe rozgrywki na najniższym stopniu podium. W niedawno zakończonym sezonie, podobnie jak w kilku ostatnich latach nikt nie oczekiwał od bielszczanek wielkiego rezultatu, bowiem w składzie tej drużyny nastąpiły spore zmiany personalne.
Po zakończeniu LSK 2017/2018 zakończenie kariery ogłosiła wielokrotna reprezentantka Polski, Aleksandra Jagieło. Z drużyną BKS Profi Credit Bielsko-Biała pożegnały się także takie zawodniczki, jak choćby rozgrywająca Marlena Pleśnierowicz, Amerykanki: Nia Grant (środkowa) i Gina Mancuso (przyjmująca) czy libero Izabela Lemańczyk. Istotnym, z punktu widzenia całych rozgrywek było pozyskanie doświadczonej Pauliny Maj-Erwardt oraz słowackiej środkowej Niny Herelovej. Bardzo dobrze spisywały się także młode polskie siatkarki, na czele z Kornelią Moskwą. Zobacz także: Bartosz Kurek może jednak zagrać w Cucine Lube Civitanova
BKS Profi Credit Bielsko-Biała ukończył fazę zasadniczą na szóstej pozycji. W walce o półfinał LSK 2018/2019 drużyna, prowadzona przez Bartłomieja Piekarczyka nie sprostała ŁKS-owi Commercecon Łódz. W ostatecznym rozrachunku bielszczanki zakończyły sezon na piątej pozycji, pokonując dwukrotnie Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz.
[b]
[/b]Ocena rozgrywających i atakujących Rozgrywające:
Marta Krajewska - 2,5 Julia Nowicka - 4
Podstawową zawodniczką na tej pozycji w ekipie z Podbeskidzia była 20-letnia Nowicka, która bardzo dobrze prowadziła grę swojego zespołu. Jej zmienniczką była Marta Krajewska, której poziom rozegrania znacząco odstawał od tego, prezentowanego przez młodszą od niej koleżankę.
Atakujące:
Magda Jagodzińska - 2,5 Katarzyna Konieczna - 3
Duże nadzieje wiązano z Konieczną, która miała być czołową siatkarką bielszczanek. Doświadczona atakująca często była jednak najsłabszym ogniwem swojego zespołu. Na początku kwietnia 2019 roku ogłosiła zakończenie sportowej kariery. Jeszcze słabiej prezentowała się Jagodzińska, której statystyki na przestrzeni całego sezonu były gorsze od jej konkurentki na tej pozycji.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]
[/b]Oceny środkowych i przyjmujących Środkowe:
Nina Herelova - 4 Kornelia Moskwa - 4,5 Martyna Świrad - 3
Jedną z czołowych postaci niedawno zakończonych rozgrywek LSK była Kornelia Moskwa. 22-latka znakomicie prezentowała się w ataku oraz bloku, będąc w czołówce statystyk w gronie wszystkich zawodniczek w lidze na swojej pozycji. Równie dobrze spisywała się Herelova, mimo, że często nie mogła znaleźć zrozumienia z Nowicką. Zmienniczką wymienionej dwójki była Martyna Świrad, która w porównaniu do swoich koleżanek spisywała się najsłabiej.
Przyjmujące:
Dominika Kozyra - bez oceny Emilia Mucha - 4 Olivia Różański - 3 Marta Wellna - 2
Na przestrzeni całego sezonu najlepszą przyjmującą BKS-u Profi Credit była Mucha. 25-latka kilkukrotnie otrzymywała statuetki MVP i potwierdziła swoją przydatność dla drużyny narodowej. Nieco więcej można było oczekiwać od Różański, której poziom gry był dość niestabilny, choć można to usprawiedliwiać jej poziomem ogrania w ekstraklasie. Jeszcze gorzej spisywała się Wellna, natomiast Kozyra spędziła zbyt mało czasu na parkiecie, aby zasłużyć na konkretną ocenę.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]
[/b]Oceny libero oraz trenera Libero: Paulina Maj-Erwardt - 4 Klaudia Kubacka - bez oceny
Mocnym punktem bielszczanek była doświadczona Paulina Maj-Erwardt. 32-latka dobrze spisywała się w przyjęciu zagrywki oraz obronie. Jej zmienniczka Klaudia Kubacka nie miała okazji do pokazania swoich umiejętności.
Trener:
32-letni szkoleniowiec ekipy z Bielska-Białej ma za sobą udany sezon. W wielu spotkaniach potrafił w odpowiednim momencie reagować na boiskowe wydarzenia. Najlepszy wynik jego drużyny od kilku pięciu lat to z pewnością w znacznym stopniu jego zasługa. Wykonał zdecydowanie lepszą pracę niż jego poprzednik Tore Aleksandersen.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Kolejna szansa dla młodych zawodniczek Miniony sezon był dla bielszczanek pełen wzlotów, ale momentami także upadków. Biorąc pod uwagę skład personalny tej ekipy, piąte miejsce należy uznać za dobry wynik.
Wszystko wskazuje na to, że w drużynie z Bielska-Białej ponownie dojdzie do kilku zmian. Na ten moment wiadomo, że w klubie pozostaną Martyna Świerad oraz Kornelia Moskwa. Trener Piekarczyk zapewnia, że jego zespół podobnie, jak w sezonie 2018/2019 będzie stawiał głównie na młode zawodniczki.
- W tym sezonie praktycznie wszystkie młode zawodniczki, które dostały szanse wykorzystały ją bardzo dobrze. To pokazuje, że droga, którą obraliśmy była właściwa. W kolejnym oczywiście też będziemy starali się rozwijać młode talenty, ale z kim będziemy pracowali w następnych rozgrywkach zależy od wielu czynników - powiedział szkoleniowiec BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała, Bartłomiej Piekarczyk.