Obiecujący błysk młodości. Szóstka 8. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet według WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W minionej serii meczów z bardzo dobrej strony zaprezentowały się szczególnie młode zawodniczki, które były istotnymi ogniwami swoich zespołów. Sprawdź, jak wygląda drużyna marzeń 8. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet.

1
/ 7

To właśnie Holenderka w tej serii gier poprowadziła łódzki zespół do zwycięstwa w pojedynku z mistrzem Polski. Rozgrywająca Budowlanych prezentowała solidną grę, równomiernie rozkładając atak na wszystkie ofensywne siatkarki, dzięki czemu brak liderki drużyny, Jovany Brakocević, nie był wyraźny. Jej spokój połączony z dozą szaleństwa na rozegraniu w znacznym stopniu przyczynił się do cennej wygranej. Do tego Stoltenborg dołożyła (bez)cenne punkty w polu serwisowym, bloku i ataku. To wszystko spowodowało, że nie mogło jej zabraknąć w zestawieniu najlepszych z najlepszych 8. kolejki LSK.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

2
/ 7

Atakująca: Magdalena Stysiak (Chemik Police) [1]*

Chociaż drużyna mistrza Polski w ten weekend po raz pierwszy w obecnym sezonie poznała smak porażki, to ta zawodniczka z pewnością zasługuje na wyróżnienie. 18-letnia atakująca była zdecydowanie najmocniejszym punktem Chemika. W ataku dostała aż 51 piłek (!), kończąc 24 z nich (47 proc. skuteczności w tym elemencie). W dodatku dwukrotnie zapunktowała zarówno zagrywką, jak i blokiem. Dzięki tak dobrej grze Magdalena Stysiak debiutuje w drużynie marzeń. Coś nam mówi, że znalazła się w niej nie po raz ostatni w tegorocznych rozgrywkach.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

3
/ 7

Zawodniczka Grot Budowlanych już po raz trzeci znalazła się w zespole marzeń kolejki LSK. W ostatnim starciu z Chemikiem Police potwierdziła, że jest niezwykle ważnym ogniwem w szeregach ekipy pod wodzą trenera Błażeja Krzyształowicza. Była skuteczna w ataku (14 punktów w tym elemencie), a do tego grała czujnie i twardo na siatce - w bloku zanotowała 4 "oczka".

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Kurkowi kamień spadł z serca. Smak złota MŚ jest nie do opisania

4
/ 7

Środkowa: Anna Łozowska (#VolleyWrocław) [2]*

25-letnia zawodniczka była jednym z mocniejszych punktów wrocławskiej ekipy, która w minionej kolejce zanotowała drugą wygraną w tym sezonie. Środkowa #Volley 9 razy zapunktowała w ataku (miała 53 proc. skuteczności w tym elemencie). Co jednak ważniejsze, Anna Łozowska zagrała niezwykle skutecznie na siatce - aż 5 razy zatrzymała rywalki blokiem.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

5
/ 7

W 8. kolejce spotkań na wyróżnienie zasłużyła również przyjmująca ŁKS-u, która w ostatnim meczu była niezwykle obciążona w przyjęciu. Chociaż rywalki z Bielska robiły wszystko, by uprzykrzyć jej życie w tym elemencie, to 24-letnia zawodniczka radziła sobie bardzo dobrze. Do tego punktowała w ataku (12 "oczek"), a także dołożyła swoją cegiełkę w polu serwisowym. Dobrą postawę Aleksandry Wójcik docenił również komisarz zawodów, który przyznał jej statuetkę MVP.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

6
/ 7

Przyjmująca: Agata Babicz (Grot Budowlani Łódź) [2]*

To kolejna zawodniczka Grot Budowlanych, która znalazła się w drużynie marzeń minionej serii gier LSK. Pomimo tego, że statystyki, zwłaszcza w ataku, nie do końca przemawiają na korzyść przyjmującej łódzkiego zespołu, to nie sposób pominąć jej dobrą postawę w bloku. W tym elemencie Babicz zapunktowała aż 6 razy (!), z czego czterokrotnie jej "ofiarą" była liderka przeciwnej drużyny, Magdalena Stysiak. Należy też wspomnieć, że była bardzo obciążona w przyjęciu, a na 37 piłek popełniła tylko 3 błędy.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

7
/ 7

W minionej kolejce spotkań w ramach Ligi Siatkówki Kobiet z bardzo dobrej strony zaprezentowała się również ta 20-letnia zawodniczka. Chociaż zespół z Piły ostatecznie nie zdołał przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, to młoda libero przyczyniła się do wywalczenia punktu na boisku rywala. Miała mnóstwo pracy w defensywie (przyjęła łącznie 33 piłki), ale efekty były bardzo dobre. Pawłowska popełniła tylko 1 błąd, notując 48 proc. dokładnego i 33 proc. perfekcyjnego przyjęcia.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
p_
10.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
na prawdę taka patologia jest w chemiku, że swojej najmniej doświadczonej zawodniczce daja 51 piłek?