Grzegorz Bociek odleciał. Szóstka 7. kolejki PlusLigi według portalu WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzech mistrzów świata znalazło się w naszej Szóstce 7. kolejki PlusLigi. Bohaterem tej serii spotkań jest jednak Grzegorz Bociek, który poprowadził Aluron Virtu Wartę Zawiercie do wygranej 3:0 nad Stocznią Szczecin.

1
/ 8

Rozgrywający: Lukas Kampa (Jastrzębski Węgiel) [1]*

Miał być hit kolejki, a był kit. Jastrzębski Węgiel bez żadnych problemów rozbił w trzech setach Trefl Gdańsk. Spora w tym zasługa Lukasa Kampy, który kierował grą jastrzębian. Niemiecki rozgrywający skutecznie gubił blok rywali. Gdańszczanie tylko trzykrotnie zapunktowali w tym elemencie. Tak dobrze grającego Kampę kibice z Jastrzębia-Zdroju chcieliby oglądać w każdym spotkaniu. Pod uwagę braliśmy również Michała Masnego z Aluron Virtu Warty Zawiercie, ale ostatecznie wybór padł na Niemca.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

2
/ 8

Przedstawicielem zawierciańskiego zespołu w szóstce jest właśnie Grzegorz Bociek, który niemal w pojedynkę rozbił Stocznię Szczecin. Aluron Virtu Warta sensacyjnie pokonała zespół z Pomorza Zachodniego 3:0, a Bociek zdobył połowę punktów dla swojej drużyny. Atakował ze skutecznością 64 proc. Tradycyjnie ryzykował na zagrywce, ale choć popełnił pięć błędów, to zaliczył trzy asy serwisowe.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

ZOBACZ WIDEO Serie A: Szczęsny błysnął w hicie. Tak obronił rzut karny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

3
/ 8

Co prawda Asseco Resovia Rzeszów pozostaje jedyną drużyną bez wygranej w PlusLidze, ale w grze zespołu z Podkarpacia widać progres. W niedzielę rzeszowianie jak równy z równym walczyli z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i przegrali po tie-breaku. Liderem Resovii był Tibault Rossard, który dobrze spisywał się zarówno w przyjęciu, jak i ataku. Zdobył 33 punkty i był liderem swojego zespołu.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

4
/ 8

Przyjmujący: Julien Lyneel (Jastrzębski Węgiel) [2]*

To drugi gracz Jastrzębskiego Węgla, który trafił do naszej szóstki. Lyneel był jednym z celów zagrywek gdańszczan, ale radził sobie z nimi bardzo dobrze. Nie popełnił żadnego błędu i przyjmował serwisy rywali najlepiej ze swojej drużyny. Rewelacyjnie spisał się w ofensywie, gdzie skończył blisko 63 proc. ataków. W całym spotkaniu zdobył 13 punktów.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

5
/ 8

Mistrz świata wciąż imponuje formą. Środkowy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle był jednym z najlepszych zawodników swojego zespołu. W kluczowych momentach nie zawodził i był czujny na środku siatki. Pięć punktów zdobył blokiem. W ataku nie był tak skuteczny, jak drugi wybrany przez nas środkowy, ale był pewnym punktem swojej drużyny i poprowadził ją do cennego zwycięstwa.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

6
/ 8

PGE Skra Bełchatów w trzech setach wygrała na wyjeździe z Cuprum Lubin. Mistrzowie Polski dominowali nad swoimi rywalami w każdym elemencie. Z bardzo dobrej strony pokazał się Jakub Kochanowski. Środkowy był bezbłędny w ataku i skończył każdą z dziewięciu prób, a do tego zaliczył dwa punkty blokiem. Został wybrany MVP spotkania.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

7
/ 8

To był kolejny udany występ Zatorskiego w tym sezonie. Nie był on głównym celem zagrywek rywali, ale i tak musiał przyjąć czternaście serwisów. Popełnił jeden błąd, lecz wskaźnik jego dokładnego przyjęcia (57 proc.) pozwalał kędzierzynianom na skuteczną grę. Bardzo dobrze spisywał się w defensywie i podbił wiele piłek, co pozwoliło wychodzić z kontrami.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

8
/ 8
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
piotrkibic
13.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wiesia K.
13.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bieniek 5 bloków ???!!! No to rzeczywiście pilnie zarabiał na te belgijskie czekolady od Vitala...! Brawo !  
avatar
jotwu
13.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bociek odleciał?.I cóż w tym dziwnego.Wróci na wiosnę.  
avatar
Jarosław Kardynał
13.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzecia z rzędu żenada, co trzeba jeszcze zrobić żeby trafić do szóstki? Nie grać w AZS-ie Olsztyn.