MŚ 2018. Popis skrzydłowych, dobra zmiana Bieńka. Oceny po meczu Polska - Serbia według portalu WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To było drugie starcie reprezentacji Polski z Serbami na tegorocznym mistrzostwach świata i kolejny raz zwyciężyliśmy 3:0. Świetną robotę wykonali nasi skrzydłowi. Dobrą zmianę dał także Mateusz Bieniek.

1
/ 5

Rozgrywający:

Dość szybko zaliczył wpadkę, kiedy po prostu wrzucił w siatkę Kochanowskiego. Później jednak wszedł na wysokie obroty i nie można było mieć do niego większych pretensji. Był niezwykle efektowny, jak i efektywny. Drzyzga był mocno nabuzowany w czwartkowym starciu. Widać to było, kiedy Kovacević miał jakieś pretensje do Kubiaka. Nasz rozgrywający szybko doskoczył do siatki i nie bał się pójść na konfrontację z Serbami.

Pojawiał się razem z Schulzem na parkiecie i nie można mieć do niego większych zastrzeżeń. Heynen może być zadowolony z wykonanych zadań Łomacza.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 5

Atakujący: 

Naprawdę nieźle wszedł w to spotkanie, bo dwa razy z rzędu mądrze obił serbski blok. Być może nie serwował tak dobrze jak ostatnio, ale w ataku ponownie był liderem w naszej reprezentacji i na niego mogliśmy liczyć, chociaż miał mały zastój w trzecim secie. Cieszy nas to, że oglądamy zupełnie innego Kurka niż na samym początku tych mistrzostw świata.

Zobaczyliśmy go na parkiecie już w pierwszym secie i wykonał dobrze swoje zadanie. Serbowie mieli niemałe kłopoty z odebraniem jego serwisu. Pozytywnie oceniamy jego wejścia.

Dawid Konarski - grał zbyt krótko.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

3
/ 5

Środkowi:

Wydawał się być za bardzo spięty na początku spotkania. Popełniał błędy i nie był do tego skuteczny. Szybko Vital Heynen zareagował na słabszą dyspozycję naszego środkowego i za Kochanowskiego wszedł Bieniek.

Miał bardzo mało pracy w porównaniu do innych siatkarzy na placu gry. Kilka razy mógł się jednak zachować lepiej w bloku. Nie wniósł zbyt wiele do gry Biało-Czerwonych, ale nie był to też jakiś wybitnie słaby występ.

Heynen miał nosa, wprowadzając go szybko na boisko. Najpierw popisał się efektowną krótką, a później robił ważną robotę na zagrywce, przez co doprowadziliśmy do remisu w pierwszym secie. Miał niesamowity fragment w trzeciej partii, kiedy niemalże wszystko mu wychodziło.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 5

Przyjmujący:

Miał spore problemy z przyjęciem na początku meczu. W ogóle Kubiak rozpoczął to spotkanie dość niemrawo. Nie był aktywny w ataku, a jak miał jakieś szanse na powiększenie zdobyczy punktowej Polaków, to często robił błędy. W kluczowym momencie inauguracyjnej partii grał jednak tak, jak przystało na kapitana. Potem już rozkręcił się na dobre i ciągnął grę naszej reprezentacji. Szalał na parkiecie i rozgrzał Turyn do czerwoności tak, że otrzymał nawet czerwoną kartkę za spięcie z Kovacevicem.

Mało widoczny w pierwszym secie. Przywitał się z kibicami tak naprawdę w drugiej części inauguracyjnej partii, kiedy zaciekle powalczył z Serbami przy siatce i zdołał przepchać piłkę na drugą stronę. Zdobył punkt na wagę pierwszego seta. Był ważnym puzzlem w układance Heynena. Widać to było głównie w końcówce drugiej partii, kiedy w trudnych sytuacjach skutecznie atakował, przez co wyrwaliśmy kolejnego seta z rąk Serbów.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 5

Libero:

Niepotrzebnie odebrał piłkę, kiedy ta leciała wprost na Kubiaka w pierwszym secie. W pozostałych sytuacjach spisywał się nieźle. Przyzwyczaił nas do swojego dobrego przyjęcia, ale czasami przydarzył mu się błąd. Do tego dorzucił kilka obron.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Niespodziewane problemy Polaków we Włoszech. Kierownik drużyny musi chodzić do pralni

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
Klaudia Dembiczak
28.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kochanowski grał za krótko, żeby go oceniać. Nie wszedł dobrze w mecz, ale Drzyzga mu nie pomógł dobrymi wystawami.  
avatar
Bogusław Kosowski
28.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo panowie .Na pohybel hejtom.  
avatar
JeryH
27.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Kubiak był najsłabszy na boisku, no może na równi z Kochanowskim!  
avatar
Mirosław Czaszkiewicz
27.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
Kochanowski to jeszcze nie poziom reprezentacji! Daje sie objeżdżać jak kołek w płocie :)  
avatar
Paweł Mistewicz
27.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bieniek: 5 na 6 ataków, 4 bloki, 3 asy. Ocena 4,5. Chyba rzeczywiście piszący te oceny oglądał inny mecz.