ME 2017 w siatkówce. Zagraniczne media o meczu Estonia - Polska: niezapomniana bitwa. Bartłomiej Lemański najlepszy

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk

"World of Volley"

- Polska wykonała dobrą robotę dla siebie, a także dla Finów - przyznaje "WoV". Skandynawska drużyna dzięki wygranej Biało-Czerwonych utrzymała się na trzecim miejscu w grupie A i pozostawiła za sobą Estonię, która w poniedziałek pożegnała się z turniejem.

Portal "World of Volley" przyznaje, że znaczący udział w zwycięstwie Polaków miał Bartłomiej Lemański. Środkowy zdobył w tym meczu dwanaście punktów, w tym cztery blokiem i dwa zagrywką.

ZOBACZ WIDEO Piotr Gruszka: Jakiego Bartka Kurka chcecie oglądać?
Czy Polacy zakończą ME 2017 w siatkówce z medalem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
zagraniczne media
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Yakubu86 Zgłoś komentarz
    Polacy przejdą Słowenię po męczarniach ale już z ZSRR odpadną na 1o1%. Widać to było po meczu z Serbami że niewiele mogą.
    • wisus54 Zgłoś komentarz
      Nie znam statystyk lecz mam wrażenie, że Bieniek był bardziej skuteczny od Lemańskiego.
      • Karol Kusiak Zgłoś komentarz
        Mecz z Rosją pokaże wartość zespołu zakładam zwycięstwo ze Słowenią
        • gonzo22 Zgłoś komentarz
          trzeba było oddać dwa sety Estońcom, Fajnych mają kibiców, dużo ich, trochę kasy zostawiają w Polsce Finów jest mniej. Choć mogli sami to ugrać, mieli okazje ale w końcówkach grali
          Czytaj całość
          słabo. Nasi - bez Bieńka mogłoby być różnie dobrze że się wyleczył. On i Kaczmarek ciągną drużynę. Kubiak owszem, ale tylko na sytuacyjne trudne piłki. W regularnej grze, z wysokim blokiem słabnie. Słoweńców pewnie ograją, tamci to nie ta drużyna sprzed dwóch lat, brakuje Cebula w dobrej formie. Ale Ruscy wyglądają solidnie i daję im 70:30. Chyba, że Konar i Buszek odpalą.