W tym artykule dowiesz się o:
[b]
Kto i jak gra?[/b]
Światowa federacja siatkówki lubi od czasu do czasu zmienić format i liczbę uczestników Ligi Światowej, wprawiając przeciętnego kibica w zakłopotanie i poczucie permanentnej niewiedzy. Na szczęście od 2014 roku sposób rozgrywania LŚ nieco się unormował, zwiększa się jedynie grupa reprezentacji biorąca udział w turnieju i (nieznacznie, ale jednak) pula nagród.
36 uczestników Ligi podzielono na trzy dywizje: Elity, Zaplecza i Pretendentów. Reprezentacja Polski mężczyzn zagra w Elicie wraz z kadrami Argentyny, Belgii, Brazylii, Bułgarii, Francji, Kanady, Iranu, Rosji, Serbii, Stanów Zjednoczonych i Włoch. Po trzech weekendach zmagań i rozegraniu przez każdą z reprezentacji dziewięciu spotkań pięć najlepszych zespołów zagra w turnieju Final Six organizowanym przez Brazylię. Najlepszych z najlepszych ugości Arena da Baixada, stadion piłkarski w Kurytybie, który może pomieścić ponad 42 tysiące kibiców.
Uczestnicy zmagań w dywizji Zaplecza będą starali się podążyć śladem Kanadyjczyków, którzy rok temu dzięki wygraniu Final Four w portugalskim Matosinhos uzyskali awans do dywizji Elity. W tym roku gospodarzem finałowych spotkań dywizji będzie Australia, która po nieudanej kampanii z zeszłego roku spadła z grupy Elity. W boju zobaczymy reprezentacje Chin, Czech, Egiptu, Finlandii, Japonii, Holandii, Portugalii, Słowacji, Słowenii, Korei Południowej i Turcji.
Kolejne edycje "Światówki" udowodniły, że mecze trzeciej dywizji nie odstają pod względem ładunku emocjonalnego i wrażeń od spotkań wyżej klasyfikowanych drużyn. Dla Austrii i Estonii, tegorocznych debiutantów, Liga Światowa to okazja do przebicia się do świadomości siatkarskiej społeczności na całym świecie. Europejscy kibice będą przyglądać się poczynaniom Niemców, Hiszpanów, Czarnogórców i Greków, poza tym w akcji zobaczymy siatkarzy z Kataru, Chińskiego Tajpej, Wenezueli, Kazachstanu, Tunezji i Meksyku, który zorganizuje Final Four dywizji.
Wielkimi nieobecnymi nadchodzącej edycji LŚ są reprezentacje Portoryko i Kuby. Szczególnie bolesna jest absencja drugiej z wymienionych drużyn, gdyż Kubańczycy stanowili o sile Ligi Światowej od 1991 roku, czyli niemal od jej początku. Wycofanie ekipy "z wyspy jak wulkan gorącej" przez FIVB było pokłosiem wielkiego skandalu, jaki wywołali kubańscy siatkarze podczas meczów LŚ 2016 w Tampere. Pięciu z nich odsiaduje obecnie kilkuletnie wyroki pozbawienia wolności za gwałt na obywatelce Finlandii.
Pierwsza dywizja
I weekend (2-4 czerwca) Grupa A1 (Pesaro): Iran, Włochy, Polska, Brazylia Grupa B1 (Novi Sad): Belgia, Serbia, Kanada, USA Grupa C1 (Kazań): Argentyna, Bułgaria, Francja, Rosja
II weekend (9-11 czerwca) Grupa D1 (Teheran): Argentyna, Belgia, Iran, Serbia Grupa E1 (Warna): Brazylia, Bułgaria, Kanada, Polska Grupa F1 (Pau): Francja, Włochy, Rosja, USA
III weekend (16-18 czerwca) Grupa G1 (Cordoba): Argentyna, Bułgaria, Serbia, Brazylia Grupa H1 (Katowice/Łódź): USA, Iran, Polska, Rosja Grupa I1 (Antwerpia): Belgia, Kanada, Francja, Włochy
Turniej finałowy pierwszej dywizji (Final Six): Kurytyba (Brazylia), 4-8 lipca
Druga dywizja
I weekend (2-4 czerwca) Grupa A2 (Seul): Korea Południowa, Czechy, Słowenia, Finlandia Grupa B2 (Poprad): Portugalia, Japonia, Australia, Słowacja Grupa C2 (Ankara): Holandia, Egipt, Turcja, Chiny
II weekend (9-11 czerwca) Grupa D2 (Helsinki): Australia, Chiny, Słowacja, Finlandia Grupa E2 (Takasaki): Japonia, Słowenia, Korea Południowa, Turcja Grupa F2 (Czeskie Budziejowice): Holandia, Egipt, Portugalia, Czechy
III weekend (16-18 czerwca) Grupa G2 (Kunszan): Australia, Japonia, Turcja, Chiny Grupa H2 (Kair): Portugalia, Egipt, Słowenia, Finlandia Grupa I2 (Haga): Holandia, Czechy, Korea Południowa, Słowacja
Turniej finałowy drugiej dywizji (Final Four): Gold Coast (Australia), 23-25 czerwca
Trzecia dywizja
I weekend (2-4 czerwca) Grupa A3 (Barcelona): Grecja, Meksyk, Hiszpania, Katar Grupa B3 (Bijelo Polje): Chińskie Tajpej, Tunezja, Czarnogóra, Estonia Grupa C3 (Frankfurt): Austria, Niemcy, Kazachstan, Wenezuela
II weekend (9-11 czerwca) Grupa D3 (Tallin): Grecja, Wenezuela, Estonia, Katar Grupa E3 (Tunis): Chińskie Tajpej, Tunezja, Czarnogóra, Kazachstan Grupa F3 (Linz): Austria, Niemcy, Hiszpania, Meksyk
Turniej finałowy trzeciej dywizji (Final Four): Leon (Meksyk), 16-18 czerwca
[b]
Kogo zabraknie?[/b]
Dla wielu czołowych reprezentacji Liga Światowa stała się zbędnym balastem, zapychającym i tak przeładowany mniej lub bardziej prestiżowymi turniejami kalendarz. Nieraz zdarzało się, że trenerzy desygnowali do składu na LŚ mniej doświadczonych graczy, pozwalając odpocząć gwiazdom przed ważniejszymi rozgrywkami. By zmusić uczestników LŚ do wystawiania najlepszych możliwych drużyn, FIVB postanowiło, że na liście powołanych na turniej musi znaleźć się co najmniej sześciu siatkarzy, którzy grali na igrzyskach w Rio de Janeiro i co najmniej ośmiu występujących w poprzedniej edycji Ligi Światowej.
Ale i tak z wielkich nieobecnych LŚ 2017 można by ułożyć naprawdę niezły zespół. Brazylijczycy, prowadzeni przez Renana Dal Zotto, będą musieli się obyć bez Wallace'a De Souzy, Luisa Felipe Fontelesa i Sergio Dutry Santosa, który zakończył już reprezentacyjną karierę. W składzie Włochów nie zobaczymy Iwana Zajcewa i Osmanego Juantoreny, szykowanych na organizowane w Polsce mistrzostwa Europy. Z tego samego powodu Francuzi będą szukali zastępcy Earvina Ngapetha i Nicolasa Marechala, ponadto w barwach Les Bleus nie zagra już atakujący Antonin Rouzier.
W składzie broniących tytułu Serbów nie znaleźli się Dragan Stanković i Nikola Rosić. Trener Argentyńczyków Julio Velasco będzie musiał radzić sobie bez Nicolasa Uriarte i Facundo Conte, osłabieniem jest również brak Jose Luisa Gonzaleza. Wyjątkowo blado w porównaniu z poprzednimi latami wygląda reprezentacja Rosji, Siergiej Szlapnikow nie wystawi w meczach "Światówki" choćby Dmitrija Muserskiego, Maksima Michajłowa, Siergieja Grankina i Aleksieja Spiridonowa. Za to na miano największego ryzykanta zapracował John Speraw, który w obliczu nieobecności Matthew Andersona, Aarona Russella i Maxwella Holta postawił na reprezentacyjnych nowicjuszy, nieobytych z zawodową siatkówką.
W przypadku polskiej kadry trener Ferdinando De Giorgi zdecydował się na uszczuplenie grona uczestników Ligi Światowej o Wojciecha Włodarczyka i Piotra Nowakowskiego. W ostatniej chwili ze składu wypadł kontuzjowany Andrzej Wrona, którego zastąpił Jakub Kochanowski.
ZOBACZ WIDEO Kochanowski jak Milik. "Naszym celem jest złoto MŚ juniorów"
Kogo śledzić (poza Polakami)?
To, że drużyny Elity stworzą siatkarskie widowiska na najwyższym poziomie. nie podlega dyskusji, natomiast pierwszy rok po turnieju olimpijskim często jest wykorzystywany do zmian i odmładzających roszad. Wielką niewiadomą jest choćby Iran prowadzony przez Igora Kolakovicia: Persowie podczas towarzyskiego spotkania z Polakami wyglądali niemrawo, ale rozkręcali się z każdym kolejnym sparingiem.
Wspomniani wcześniej Amerykanie sprawdzą w boju swoją najzdolniejszą młodzież, m.in. Torey'a Defalco i Benjamina Patcha, podobnie postąpią Francuzji, którzy mocno liczą na eksplozję talentu Stephena Boyera i Antoine'na Brizarda, którego zobaczymy już niedługo w naszej lidze. Zaskoczył nowy trener Niemców Andrea Giani, który powołał aż pięciu debiutantów, zaś średnia wieku jego zespołu na LŚ to zaledwie 22,6 roku! Liga Światowa lubi kreować młode gwiazdy siatkówki i prawdopodobnie kilka z nich pozytywnie nas zaskoczy.
Kibice, którzy mają sentyment do byłego selekcjonera naszej kadry Stephane'a Antigi, z pewnością będą uważnie śledzić, jak Francuz kieruje reprezentacją Kanady, która już 11 czerwca zmierzy się w bułgarskiej Warnie z byłą drużyną Antigi, czyli kadrą Polski. Poza tym wielu Kanadyjczyków grało lub gra w polskiej lidze (Taylor Sanders, Jason DeRocco, John Perrin, Justin Duff), dzięki czemu zyskało sympatię naszych rodaków. Na ataku kadry Kraju Klonowego Liścia może zagrać urodzony w 1998 roku Sharone Vernon-Evans, nowy atakujący ONICO Warszawa. Zbliżająca się "Światówka" może potwierdzić lub zweryfikować pogłoski o jego fantastycznym możliwościach.
Idąc tropem ulubieńców z PlusLigi, kibice z Lubina będą mogli zobaczyć w akcji Rafaela Koumentakisa, którego Grecja powalczy o awans do drugiej dywizji i będą trzymać kciuki za powodzenie byłego szkoleniowca Cuprum Gheorghe Cretu i prowadzonej przez niego Estonii z Robertem Tahtem w składzie. W kadrze Austrii zagra dobrze znany w Kielcach Peter Wohlfahrtstätter, swojego przedstawiciela będzie mieć w LŚ także... Ślepsk Suwałki dzięki 20-letniemu Davidowi Michelowi.
Lista starych znajomych z polskich parkietów jest godna podziwu, a na jej czele można spokojnie umieścić Marka Lebedewa, głównego autora ostatnich sukcesów Jastrzębskiego Węgla. Australijczyk po objęciu kadry swoich rodaków zaordynował przygotowania do Ligi Światowej... w Jastrzębiu-Zdroju, a sami siatkarze z Antypodów dali dobrze poznać się Polakom w sparingach z Kanadą, Iranem oraz Polską.
Ile można wygrać?
Odpowiedź brzmi: niewiele w porównaniu do np. rozgrywek piłkarskich, ale na pewno więcej niż jeszcze kilka lat temu. Pula nagród w Lidze Światowej potrafiła urosnąć z 1 miliona dolarów w 1990 roku do aż 20 milionów w 2006 roku, jednak już w 2012 jej wartość spadła do ledwie 5,7 miliona, a jedną z głównych przyczyn był światowy kryzys ekonomiczny, który odbił się na wpływach do budżetu FIVB. Od tego czasu kwota do podziału dla najlepszych ekip LŚ rośnie powoli, ale regularnie. W tym roku jest to 7,5 miliona dolarów.
Triumfator pierwszej dywizji Ligi Światowej otrzymuje od 2015 roku okrągły milion dolarów (do podziału na drużynę, sztab szkoleniowy, a także siatkarską federację), nagrody dla pozostałych uczestników Final Six to kolejno 500 tysięcy, 300 tysięcy, 15 tysięcy i dwa razy po 75 tysięcy dolarów. Siatkarze wybrani do Dream Teamu turnieju otrzymują wraz z wyróżnieniem 10 tysięcy dolarów, a zawodnik wybrany MVP całej edycji - 30 tysięcy.
Jak można zobaczyć polskich siatkarzy na żywo?
Bilety na spotkania trzeciego tygodnia Ligi Światowej w Katowicach i Łodzi można kupić na stronie ebilet.pl. 15 czerwca w katowickim Spodku zostaną rozegrane dwa spotkania dywizji Elity: Iran - USA (godz. 17:15) oraz Polska - Rosja (20:15). Natomiast 16 i 17 czerwca w łódzkiej Atlas Arenie będzie można zobaczyć starcia Rosja - USA i Polska - Iran oraz Rosja - Iran i Polska - USA w tych samych godzinach.
Nabycie biletów na polskie mecze Ligi Światowej uprawnia do udziału w ostatniej planowanej przez PZPS przedsprzedaży biletów na ceremonię i mecz otwarcia mistrzostw Europy w piłce siatkowej mężczyzn Eurovolley Poland 2017, czyli spotkanie Polska - Serbia (24 sierpnia, Stadion PGE Narodowy).
Ceny biletów:
Katowice - 30/70/120/150/190/230 złotych Łódź - 30/70/90/130/160/230 złotych