Gwiazdor reprezentacji Polski robi przerwę od kadry. Wyjawił, ile potrzebuje czasu

Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Polski

Mateusz Bieniek w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport wypowiedział się na temat swojego stanu zdrowia. Dokuczające mu od dawna urazy sprawiły, że wraz z Nikolą Grbiciem podjął decyzję o przerwie od gry w barwach reprezentacji Polski w tym sezonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Środkowy drużyny Aluronu CMC Warty Zawiercie od lat jest ważnym punktem reprezentacji Polski. Z Biało-Czerwonymi sięgnął po dwa medale mistrzostw świata (złoto - 2018, srebro - 2022), dwa medale mistrzostw Europy (dwukrotnie brąz - 2019 i 2021), cztery medale Ligi Narodów (złoto - 2023, srebro - 2021 oraz dwukrotnie brąz - 2022 i 2024), a także srebro igrzysk olimpijskich w 2024 roku.

31-latek nie znalazł się jednak w gronie zawodników powołanych na tegoroczne rozgrywki reprezentacyjne przez Nikolę Grbicia. W rozmowie z Sarą Kalisz zawodnik przyznał, że decyzja ta była konsultowana z serbskim szkoleniowcem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła

- Chciał, bym spokojnie wyleczył wszystkie kwestie, które mi doskwierają od jakiegoś czasu. Rok poolimpijski jest chyba najlepszym momentem na to, żeby zrobić z tym porządek. Cieszę się, że trener Grbić to zrozumiał i podszedł indywidualnie do mojej sytuacji. Dał mi czas - powiedział Mateusz Bieniek dla TVP Sport.

Siatkarz wytłumaczył, z jakiego typu dolegliwościami się zmaga. Uważa, że jego powtarzające się problemy ze stopami wynikają z ogromnej eksploatacji ciała. Twierdzi jednak, że ten problem został już zażegnany dzięki pracy z fizjoterapeutami oraz specjalnym przygotowanym wkładkom do butów. Problem leży gdzie indziej.

- Robię porządek z kolanem. Jestem już po konsultacjach u kilku lekarzy i diagnoza wszędzie jest taka sama. Potrzebuję trzech miesięcy bez skakania, żeby więzadło, w którym mam dziurę, się zagoiło. Na ten moment dość mocno mnie to boli i myślę, że również w jakimś stopniu ogranicza - przyznał środkowy.

Mateusz Bieniek wciąż rywalizuje o trzy trofea na poziomie klubowym. Jego Aluron CMC Warta Zawiercie już 12 kwietnia zagra w półfinale Pucharu Polski przeciwko PGE Projektowi Warszawa. 19 i 23 kwietnia zawiercianie zmierzą się z tym samym przeciwnikiem w półfinale play-offów Plus Ligi. Natomiast 17 maja w łódzkiej Atlas Arenie rozegrają półfinałowe starcie w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Ich rywalem będzie JSW Jastrzębski Węgiel.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści