LE: Gabriela Jasińska poprowadziła Polki do zwycięstwa - oceny biało-czerwonych po II meczu z Hiszpanią

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Siatkarki reprezentacji Polski po raz drugi pokonały Hiszpanię w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Zespół Piotr Makowskiego do zwycięstwa poprowadziła Gabriela Jasińska.

1
/ 11

Dla młodej rozgrywającej nie było to zbyt udane spotkanie. Rozpoczęła mecz w wyjściowej szóstce, ale szybko na placu gry zastąpiła ją Gabriela Jasińska. Trener Makowski "na pocieszenie" dał swojej zawodniczce szansę gry w czwartej odsłonie, jednak nie zdołała ona zatrzeć nie najlepszego wrażenia po swoim występie.

2
/ 11

Po znakomitym występie podczas turnieju w Bydgoszczy, oczekiwania wobec młodej atakującej nieco wzrosły. Taka sytuacja najwyraźniej nie służy Malwinie Smarzek, która po raz kolejny nie zaprezentowała pełni swoich umiejętności. W II starciu przeciwko Hiszpankom, Smarzek rozpoczęła spotkanie w wyjściowym składzie, ale szybko została zmieniona przez Tamarę Kaliszuk. W kolejnych partiach wchodziła na boisko z ławki, jednak nie zdołała poprawić swoich statystyk. zakończyła mecz z 3 punktami na koncie i 22 proc. skuteczności w ataku.

3
/ 11

Z roli przyjmującej wywiązała się bardzo dobrze (64 proc. poz./ 48 proc. dosk.), jednak miała kłopoty z kończeniem ataków (26 proc.). Zakończyła skutecznie zaledwie 5 z 19 akcji. Do swojego dorobku dołożyła także 1 punkt zdobyty blokiem. W polu zagrywki nie sprawiła przeciwniczkom większych kłopotów.

4
/ 11

Podobnie jak Natalia Kurnikowska nieźle przyjmowała, jednak kompletnie nie radziła sobie w ataku. Zakończyła zdobyciem punktu tylko jeden z siedmiu ataków. W polu zagrywki również nie okazała zbyt groźna dla rywalek. Od drugiego seta zasiadła na ławce rezerwowych i na boisku pojawiała się jedynie na krótkie zmiany.

5
/ 11

Kolejny bardzo dobry występ środkowej, która potwierdza, że w pełni zasługuje na miejsce w drużynie narodowej. Przeciwko Hiszpanii zdobyła 13 punktów, atakując ze skutecznością 53 proc. Dwukrotnie zatrzymywała też rywalki blokiem i tyle samo razy zapunktowała w polu zagrywki.

6
/ 11

Środkowa reprezentacji Polski zanotowała udany występ, choć bez fajerwerków. Zagrała jednak na tyle dobrze, że selekcjoner nie musiał zbyt często korzystać z usług Maji Tokarskiej. Zakończyła mecz ze skutecznością w ataku 57 proc. Tylko raz pomyliła się w tym elemencie. Do swojego dorobku dołożyła dwa punktowe bloki.

7
/ 11

Mimo młodego wieku, jest jedną z najbardziej doświadczonych siatkarek w reprezentacji Polski. W meczu przeciwko Hiszpanii stanowiła silny punkt polskiego przyjęcia. Co prawda pomyliła się 4 razy, jednak nie wpłynęło to zbyt negatywnie na jej końcowe statystyki (59 proc. poz./ 34 proc. dosk.). W obronie spisywała się bez zarzutu.

8
/ 11

Atakująca reprezentacji Polski była wyróżniającą się zawodniczką w ekipie Piotra Makowskiego. Bez niej, biało-czerwonym trudno byłoby odnieść zwycięstwo w sobotnim starciu. Co ważne, Tamara Kaliszuk w meczu z Hiszpankami imponowała nie tylko w ataku (12 pkt.), ale też w bloku (4 pkt.) i na zagrywce (3 pkt.).

9
/ 11

Do niedawna rywalizowała na zapleczu Orlen Ligi, a poprzedni sezon był jej pierwszym spędzonym na boiskach siatkarskiej ekstraklasy. Mimo to, w starciu przeciwko Hiszpankom Gabriela Jasińska była najjaśniejszą postacią w polskiej ekipie. Sobotnie starcie zakończyła z 7 punktami na koncie. Zważywszy na pozycję na jakiej występuje, wynik można uznać za imponujący.

10
/ 11

W pierwszej partii pojawiła się na boisko wchodząc z ławki rezerwowych. Kolejne rozpoczynała już w wyjściowym składzie. W roli przyjmującej nie zachwyciła (17 proc. poz./ 17 proc. dosk.), nieco lepiej spisała się w ataku (38 proc.). Jej ocenę nieco poprawiła skuteczność w bloku (3 pkt.).

11
/ 11

Występ obu siatkarek był zbyt krótki, aby mógł zostać oceniony.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
0bserwator
15.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak dla mnie Kurnik, chociaż ją lubię, zagrała słabo. Stać ją na więcej więc ocena adekwatna do występu.  
avatar
Joker.
15.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A mi się jakoś nie wydaje, żeby Kurnikowska grała specjalnie dobrze w polu serwisowym, skoro zagrywała 16 razy i nie zaliczyła żadnego asa z drużynę pokroju Hiszpanii. Martwi tylko słaby wystę Czytaj całość
avatar
ksdani
15.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz