Jedno wielkie "uff". Oceniamy Polki za mecz z Koreą Południową
Mateusz Wasiewski
Przyjmujące:
Olivia Różański - 2,5
Martyna Łukasik - 4,5
Monika Fedusio - bez oceny
Po świetnym spotkaniu ze Słowenią przyszedł fatalny występ z Koreą Południową. Olivii Różański nie było w niedzielę. Skończyła zaledwie 3 z 19 piłek, co dało jej 16 procent skuteczności... Na przyjęciu Różański też nie była pewnym punktem zespołu (35 procent).
Dużo lepiej w tym spotkaniu spisała się Martyna Łukasik. Przyjmująca atakowała z wysoką skutecznością 55 procent (18/33). Gorzej było w przyjęciu, ale należy pochwalić Martynę za to, że trzymała poziom naszej gry na lewym skrzydle.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie.
Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
ibizzz Zgłoś komentarzGra Polek w 2. i 3. secie przypominała mizerię z czasów Nawrockiego
-
Lustro Zgłoś komentarzbowiem albo środkowa za późno dołączała do skrzydłowej , albo skrzydłowa za późno dołączała do środkowej , na dodatek źle zorganizowana gra nie ubezpieczała blok od kiwek przeciwniczek a wykonywane zagrywki były psute w tych momentach przez rozkojarzoną Stysiak lub zbyt chytrą Korneluk usiłującą zagrywką zdobyć asa .Czyżby obawiały się ,że po przyjęciu ich zagrywek ponieważ one są w drugiej linii nie uda się nam w pierwszej linii ustawić skutecznego bloku ? Na dodatek ( w przegranym secie i połowie trzeciego seta, ręce w naszym bloku były niestaranne ) Do tej niemocy naszych ataków , dołożyła się beznadziejna gra obronna w drugiej linii w przeciwieństwie do bardzo dobrej gry obronnej drugiej linii Koreanek( w secie 2 i połówce trzeciego seta ) Pozostaje mieć nadzieję , że nasze Panie z trenerem wyciągną właściwe wnioski z tej naszej niemocy skończenia własnych pierwszych ataków nawet po dobrym przyjęciu i szwankującej organizacji gry obronnej .