Nowa liderka, słabsze gwiazdy. Komu najwyższe oceny za mecz Polska - Serbia?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo szaleńczej pogoni w pierwszych dwóch partiach Polkom nie udało się ugrać seta w starciu z Serbią na mistrzostwach świata siatkarek. W naszej reprezentacji wyłoniła się nowa liderka przy słabszej grze Stysiak.

1
/ 5
Na zdjęciu: Joanna Wołosz
Na zdjęciu: Joanna Wołosz

Rozgrywające:

Katarzyna Wenerska - bez oceny

Joanna Wołosz nie zmieniła oblicza tego meczu, jak można by oczekiwać od jednej z najlepszych zawodniczek świata na tej pozycji. Zagrała po prostu poprawne zawody, ale bez błysku. Na plus jej dobre zagrywki. Z kolei Wenerska pojawiała się tylko na podwójnych zmianach.

2
/ 5
Na zdjęciu: Magdalena Stysiak
Na zdjęciu: Magdalena Stysiak

Atakujące:

Monika Gałkowska - bez oceny

Również Magdalena Stysiak rozegrała poprawne spotkanie, ale bez wielkich fajerwerków. Uzyskała 35. proc w ataku, ale sporo piłek wyrzuciła w aut. Mimo że zdobyła aż 14 punktów, to zakończyła spotkanie z bilansem +1, co oznacza, że łącznie popełniła aż 13 błędów. Gałkowska dostała szansę tylko na podwójnych zmianach.

3
/ 5
Na zdjęciu: Olivia Różański
Na zdjęciu: Olivia Różański

Przyjmujące:

Olivia Różański była najlepszą zawodniczką wtorkowego spotkania po polskiej stronie. Zanotowała 47 proc. skuteczności w ofensywie i zdobyła 16 punktów. Dokładała też mocną zagrywkę, co pozwalało Biało-czerwonym odrabiać straty.

Górecka została zmieniona w pierwszym secie, gdyż nie trzymała przyjęcia i nie dodała nic w ofensywie. Szlagowska zaliczyła udane wejście na początek, ale poza dwoma blokami także nie była w stanie zapunktować w ataku, co było bardzo potrzebne polskiemu zespołowi przy słabszej niż zwykle grze Stysiak.

4
/ 5
Na zdjęciu: Agnieszka Korneluk
Na zdjęciu: Agnieszka Korneluk

Środkowe:

O ile Różański była najlepszą zawodniczką w meczu z Serbią, to najskuteczniej działającą formacją był środek siatki. Zarówno Alagierska, jak i Korneluk udanie prezentowały się w ofensywie, dołożyły odpowiednio jeden i dwa bloki. Rzadko jednak dostawały okazję, by się pokazać w ataku. Częściowo było to spowodowane słabym przyjęciem, a częściowo wyborami Wołosz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

5
/ 5
Na zdjęciu: Maria Stenzel
Na zdjęciu: Maria Stenzel

Libero:

Maria Stenzel zagrała średnie zawody w przyjęciu, zanotowała niecałe 30 proc. w tym elemencie, jednak dołożyła trochę w obronie. Trzeba też pamiętać, że miała do pokrycia najwięcej pola w przyjęciu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Ksawery Darnowski
5.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Odwróć tabele, Polki na czele. Czytaj całość
avatar
jotwu
5.10.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Coś zamilkł miłośnik Góreckiej .Już nie nawołuje Zuzanka do boju.Bo Zuzanka na boisku nie istnieje.No i amantowi odjęło mowę.