Finał Pucharu CEV z polskimi akcentami

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Julia Nowicka
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Julia Nowicka

Drużyny trenera Przemysława Kawki i rozgrywającej Julii Nowickiej zmierzą się w finale Pucharu CEV kobiet. W rewanżach potwierdziły one wyższość nad półfinałowymi przeciwnikami.

Eczacibasi VitrA Stambuł dostało się do finału jako pierwsze. W dwumeczu z rumuńską Albą Blaj nie pozwoliło sobie na przegranie ani jednego seta. Trenerem tureckiego zespołu jest Ferhat Akbas, który jeszcze w poprzednim sezonie pracował z siatkarkami Chemika Police, a później był kandydatem na selekcjonera reprezentacji Polski. Jego asystentem jest Przemysław Kawka.

Wygrany przez Eczacibasi 3:0 rewanż w Stambule był meczem bez historii. We wszystkich setach gospodynie nie pozwoliły przeciwniczkom przekroczyć granicy 20 punktów.

W drugiej parze Allianz MTV Stuttgart, którego rozgrywającą jest Julia Nowicka, potwierdził wyższość nad Mladostem Zagrzeb. Chorwacka drużyna wyeliminowała wcześniej ŁKS Commercecon Łódź, ale w rywalizacji z przeciwnikiem z Niemiec nie zdziałała dużo. W rewanżu zdobyła maksymalnie 16 małych punktów w pierwszym secie, a im dłużej trwał mecz, tym większa była przewaga zawodniczek ze Stuttgartu.

W trzecim secie, po rozstrzygnięciu dwumeczu, zagrała Nowicka i zdobyła jeden punkt.

Półfinały Pucharu CEV kobiet:

Eczacibasi VitrA Stambuł - CS Volei Alba Blaj 3:0 (25:15, 25:18, 25:19)

Pierwszy mecz: 3:0. Awans: Eczacibasi VitrA Stambuł

Allianz MTV Stuttgart - Mladost Zagrzeb 3:0 (25:16, 25:13, 25:10)

Pierwszy mecz: 3:1. Awans: Allianz MTV Stuttgart

Czytaj także: Wielki wyczyn Dynama, Developres Bella Dolina gra dalej. Sprawdź tabele fazy grupowej Ligi Mistrzyń
Czytaj także: Środkowy zakończył 15-letnią karierę w reprezentacji Argentyny

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Źródło artykułu: