Zaczęło się całkiem obiecująco - po nierównym meczu reprezentacja Polski wygrała 3:2 z Włoszkami. Dwa punkty zdobyte kosztem gospodyń to dotąd jedyna zdobycz w Lidze Narodów. Drużyna Jacka Nawrockiego rozczarowała w przegranym 1:3 spotkaniu z Serbią. Następnego dnia była poprawa, ale nie na tyle duża, żeby osiągnąć lepszy wynik w meczu z Turcją. Poprzedni przeciwnicy Biało-Czerwonych to uznane reprezentacje, medalistki dużych imprez siatkarskich w poprzedniej dekadzie, ale szczególnie drużyna z Bałkanów nie grała w galowym zestawieniu.
- Jesteśmy nadal na początku naszej przygody w Lidze Narodów i budowania zespołu, także z każdym dniem nasza gra będzie wyglądać coraz lepiej - mówi przyjmująca Martyna Łukasik w rozmowie z kanałem "Polska Siatkówka". - Za nami trudne mecze, doszło trochę stresu, ale zaczynamy docierać się i poznawać na boisku.
Po trzech meczach nastąpiły trzy dni przerwy. W tym czasie we włoskim Rimini rywalizowali o punkty mężczyźni, a panie miały czas na detaliczne analizy i przemyślenia.
ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji
- Trzy dni przerwy wykorzystaliśmy na trening. W dniach meczowych pracujemy przede wszystkim na minisiłowni z dziewczynami, które nie są przewidziane do gry w dużym wymiarze czasowym. Indywidualnie dobieramy obciążenia siatkarkom, żeby miało to "ręce i nogi". Ten turniej, rozgrywany w cyklu trzy dni grania, trzy dni przerwy, to nowe wyzwania - opowiada Łukasz Zarębkiewicz, trener przygotowania fizycznego.
W poniedziałek pierwsza z ośmiu konfrontacji w Lidze Narodów z przeciwnikiem spoza Europy. Korea Południowa znajduje się w tabeli przed Polską z trzema punktami. Zawdzięcza je zwycięstwu 3:1 z Tajlandią, które nastąpiło między porażkami 1:3 z Chinami oraz 0:3 z Japonią. Jak widać, najbliższe przeciwniczki Polek mają za sobą tylko azjatyckie starcia i również rozpoczną drugi tydzień Ligi Narodów od zderzenia z nowym stylem.
- Pierwsze spotkanie z Włoszkami było dla nas nerwowe, ale zwycięskie. Potwierdziło się, że inauguracja turnieju jest trudna. Z starciu z Serbkami złapała nas jakaś presja i paraliż. Nie powinien się nam przytrafić taki mecz. Musimy grać na takim poziomie jak przeciwko Turczynkom. Pokazałyśmy kawałek dobrej siatkówki i walczyłyśmy, więc podniosłyśmy się na duchu - mówi atakująca Magdalena Stysiak.
W pierwszej edycji Ligi Narodów Polska była o cztery miejsca i osiem punktów lepsza niż Korea. W 2019 roku Biało-Czerwone zdobyły w rundzie zasadniczej o 15 punktów więcej niż Azjatki, choć bezpośredni pojedynek przegrały 1:3. W drugiej połowie poprzedniej dekady Korea ograła Polskę trzy razy, a dwa razy lepsza była drużyna znad Wisły. Bilans nie stanowi więc żadnej podpowiedzi. Rzuca się w oczy, że od ponad dekady w rywalizacji drużyn nie było tie-breaka.
Korea Południowa - Polska / pon. 31.05.2021 godz. 18:00
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | USA | 42 | 15 | 14 | 1 | 42:7 |
2 | Brazylia | 40 | 15 | 13 | 2 | 42:10 |
3 | Japonia | 33 | 15 | 12 | 3 | 36:18 |
4 | Turcja | 30 | 15 | 11 | 4 | 37:21 |
5 | Chiny | 30 | 15 | 10 | 5 | 35:21 |
6 | Dominikana | 29 | 15 | 9 | 6 | 34:25 |
7 | Holandia | 25 | 15 | 9 | 6 | 30:26 |
8 | Rosja | 24 | 15 | 8 | 7 | 30:26 |
9 | Belgia | 19 | 15 | 8 | 7 | 27:34 |
10 | Niemcy | 16 | 15 | 5 | 10 | 22:32 |
11 | Polska | 15 | 15 | 5 | 10 | 24:36 |
12 | Włochy | 16 | 15 | 4 | 11 | 24:35 |
13 | Serbia | 14 | 15 | 4 | 11 | 19:36 |
14 | Kanada | 11 | 15 | 3 | 12 | 17:39 |
15 | Korea Południowa | 10 | 15 | 3 | 12 | 16:40 |
16 | Tajlandia | 6 | 15 | 2 | 13 | 11:40 |
Czytaj także: Reprezentacja Polski zamknięta w bańce. "Jakoś ze sobą wytrzymamy"
Czytaj także: Jacek Nawrocki wyjaśnia przyczyny nagłej zmiany taktyki. "Nie możemy sobie na to pozwolić"
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)