Liga Narodów. Zmazać plamę po porażce. Najtrudniejszy mecz Polek w pierwszej części zmagań [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek

Po słabym meczu przeciwko Serbkom Polki będą chciały przełamać złą passę w siatkarskiej Lidze Narodów. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, bowiem na ich drodze staną Turczynki, które przyjechały do Rimini w najmocniejszym składzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Po zwycięstwie nad Włoszkami i pierwszym secie z Serbkami można było mieć całkiem pozytywne mniemanie o grze naszych reprezentantek. Czar jednak prysł, a podopieczne Aleksandra Vladisavljeva, które przyjechały do Rimini w mocno rezerwowym składzie, zmiotły Polki i pewnie wygrały 3:1. Zawodniczki prowadzone przez Jacka Nawrockiego z pewnością będą się chciały odkuć w czwartkowym spotkaniu z Turczynkami.

A nie będzie to zadanie łatwe, bowiem w odróżnieniu od Włoszek i Serbek, Turczynki przyjechały do Rimini w najsilniejszym możliwym składzie. Biało-Czerwone z pewnością mają w pamięci mecz z kwalifikacji do igrzysk w Tokio. Tam mogły pokonać Turczynki, miały kilka piłek meczowych w górze, ale ich nie wykorzystały. Ostatecznie zawodniczki Giovanniego Guidettiego zdołały odwrócić losy meczu, wygrały finał z Niemkami i to one zagrają na najważniejszej imprezie czterolecia.

Siatkarki z Turcji na inaugurację Ligi Narodów miały problem z Serbkami, pokonały je dopiero po tie-breaku. W środę nie dały jednak Włoszkom większych szans i pewnie zwyciężyły w trzech setach. Jedną z najlepszych zawodniczek drużyny w tych spotkaniach była Ebrar Karakurt. Młodej siatkarce zdarza się jednak często mylić, co miało miejsce zwłaszcza w spotkaniu z Italią.

ZOBACZ WIDEO: Malwina Smarzek szuka plusów w bańce w Rimini. "Nie narzekam"

Reprezentacja Turcji to jednak nie tylko Karakurt. Ostatnio bardzo duży spokój w przyjęciu daje Hande Baladin. Duszą zespołu jest doświadczona środkowa, a zarazem kapitanka drużyny, Eda Erdem Dundar. Warto zwrócić także uwagę na przyjmującą Melihę Ismailoglu, z pochodzenia bośniaczkę.

Co muszą zrobić Polki, żeby wyjść z tego spotkania zwycięsko? Przede wszystkim zapomnieć o środowej porażce z Serbkami i pokazać to, na co je stać. Biało-Czerwone muszą radykalnie ograniczyć liczbę błędów, a co jeszcze ważniejsze, mieć wiarę w zwycięstwo. Przyda się także większa dokładność w rozegraniu i lepsze przyjęcie, co umożliwi wykorzystanie opcji w ataku.

- Musimy wyjść i zagrać dobrą siatkówkę. Podnieść się i pokazać swoje. Nie możemy przegrywać w takim stylu, jak dziś. Nas to dobija, nie mamy pomysłu - mówiła w "Prawdzie Siatki" Magdalena Stysiak po porażce z Serbią.

Polska - Turcja czwartek 18:00
Transmisja: Polsat Sport, TVP Sport i sport.tvp.pl 
Relacja na żywo w WP SportoweFakty

Czytaj więcej:
Liga Narodów kobiet. Miłe złego początki Polek. Nasze reprezentantki bez pomysłu na mecz z Serbkami
Liga Narodów. Pierwsza porażka Biało-Czerwonych. Sprawdź miejsce Polek w tabeli

Komentarze (8)
avatar
Katon el Gordo
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To nie jest tak, że tych kilka polskich siatkarek, które śmiało możemy pokazać na światowych salonach nagle straciły swoje umiejętności. One są po prostu bez formy. Niepokoić może, że są bez fo Czytaj całość
avatar
Maciej Okrojek
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To będzie krótkie 3:0 i liczę na to że to ostatni mecz pod wodzą tego pseudo trenera Nawrockiego 
avatar
jotwu
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To będzie klęska.Aż strach będzie patrzeć na ten mecz.A tu pismk pisze,że chcą zmazać blamaż po porażce z rezerwami Serbii.Żartowniś się znalazł. 
avatar
Don Conchiot
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Plama będzie jeszcze większa. Ta drużyna nie robi żadnych postepów. Żeńska siatkówka jest specyficzna bo kobieta zmienna jest :), ale pod wodzą tego patałacha nie będzie nagle radykalnej zmiany Czytaj całość
avatar
Kostek24
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Turczynki wybiją naszym ,,klepaczkom" siatkówke, zero taktyki, zero silnych zbić, a serwy jak na plaży - obym się mylił, ale nasze zawodniczki idą jak to się mówi ,,na rzeż"