Każde z dotychczas rozegranych finałowych spotkań TAURON Ligi kończyło się w pięciu setach. Po trzech bataliach bliżej wywalczenia tytułu są siatkarki Grupy Azoty Chemika Police. Podopieczne Ferhata Akbasa po kolejnym zaciętym spotkaniu pokonały w Rzeszowie miejscowy Developres SkyRes i w najbliższy wtorek (20 kwietnia, godz. 20:30) staną przed szansą rozstrzygnięcia rywalizacji na swoją korzyść.
- Kibice przed telewizorem na pewno się cieszą, bo pewnie im brakuje takiej fajnej siatkówki. Dla nas na pewno nie jest fajnie, tak przegrać, kiedy zabraknie dwóch punktów, ale cieszę się, że gramy ten finał, że jest on bardzo zacięty, że cały czas jest walka z jednej i drugiej strony, że reprezentujemy nasz klub bardzo dobrze. Nasz sport jest taki, że jedna dwie piłki potrafią zmienić bardzo dużo. Szkoda, że nie wygrałyśmy, tu na naszym boisku. Musimy oddać serducho i spróbować wrócić do Rzeszowa na piąty mecz - mówiła Jelena Blagojević, w wywiadzie dla nowiny24.pl.
- Teraz trzeba się jak najszybciej zregenerować przed meczem w Policach. Myślę, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowane, możemy i musimy dołożyć jednak jeszcze więcej serducha, żeby w ważnych momentach być jeszcze bardziej agresywnym. Uważam jednak, że gramy bardzo dobrą siatkówkę. Jestem dumna z naszych dziewczyn, że tak mocno walczą - dodała przyjmująca Developresu.
Czytaj także:
- PlusLiga. Gardini poprowadził zespół do mistrzostwa Polski. "Siatkarze byli prawdziwymi boiskowymi kilerami"
- Jakub Bucki z licencją na dobijanie rywali. "Taka jest moja rola w zespole"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA