Siatkówka. Polska - Niemcy. Marcin Komenda: Bycie w kadrze daje mi dużo pewności siebie

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Marcin Komenda
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Marcin Komenda

- Tamten sezon był tragiczny, więc bycie z ludźmi, którzy w większości mieli dobre sezony, daje mi dużo pewności siebie - stwierdził Marcin Komenda.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=7649]

Reprezentacja Polski[/tag] ma za sobą dwa sparingi rozegrane przeciwko reprezentacji Niemiec. Polacy mogli być zadowoleni, gdyż oba spotkania padły ich łupem (3:2 i 3:1).

Wśród kadrowiczów znalazł się Marcin Komenda, który podczas wywiadu w Polsat Sport bardzo pozytywnie ocenił pojedynki. - Były to wartościowe dwa mecze. Pojawiały się pewne problemy, ale na tym etapie przygotowań i sezonu nie można oczekiwać, że wszystko będzie perfekcyjne. Weszliśmy jednak w rytm grania. Przy okazji pokazaliśmy trochę dobrej siatkówki.

Rozgrywający otrzymał szansę od Vitala Heynena, choć w ostatnim sezonie siatkarz wraz z Asseco Resovią Rzeszów radził sobie bardzo słabo. Tym bardziej Komenda cieszy się, że mimo tego znalazł się w szerokiej kadrze.

ZOBACZ WIDEO: Siatkówka. Polska - Niemcy. Powrót po 4 miesiącach przerwy. "Pierwsze akcje były na wciśniętym sprzęgle"

- Przebywanie w gronie świetnych siatkarzy jest czymś dodatnim. Tamten sezon był tragiczny, więc bycie z ludźmi, którzy w większości mieli dobre sezony, daje mi dużo pewności siebie - stwierdził zawodnik.

Komenda widzi bardzo dużo pozytywów w związku z rozgrywaniem meczów kontrolnych. - Sparingi są na wagę złota, nawet mimo tego, że każdy gra tylko po dwa sety. Po długim czasie bez żadnego grania każdy z nas się cieszy. Jeszcze brak umiejętności i formy, ale było widać radość - powiedział nowy nabytek Stali Nysa.

Czytaj także: Polska - Niemcy: rywale tym razem bez szans. Pewne zwycięstwo Biało-Czerwonych w Zielonej Górze

Czytaj także: Siatkówka. Polska - Niemcy. Dawid Konarski: Vital Heynen mocno się hamuje

Komentarze (5)
avatar
obiektywny
24.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słaby to jest Łomacz (pieszczotliwie przez komentatorów Grzesiem zwany) z uporem maniaka powoływany przez Heynena! 
avatar
krytyk65
24.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie mam pojęcia jak on się znalazł w kadrze. Jest po prostu słaby, co pokazuje lokata Resovii po ostatnim sezonie.