"Czas wrócić do domu po 15 dniach kwarantanny w szpitalu zakaźnym w Kazaniu. Z całego serca dziękuję personelowi medycznemu: pielęgniarkom, lekarzom, kucharkom i wszystkim o których zapomniałem" - napisał na swoim Instagramie Earvin Ngapeth.
"Dziękuję mojemu klubowi za wsparcie udzielone przez ostatnie 15 dni. Byłem w najlepszych możliwych warunkach i ten trudny w życiu czas odbył się dla mnie w najlepszy możliwy sposób. Walka dla innych jednak trwa. Zostań w domu, bo w ten sposób najłatwiej wygrać tę wojnę" - zaapelował siatkarz reprezentacji Francji i Zenitu Kazań.
Na początku marca Ngapeth wrócił z Francji do swojego klubu i poczuł się źle. Trafił na oddział zakaźny szpital w Kazaniu. Testy potwierdziły u niego obecność koronawirusa. U przyjmującego choroba miała na szczęście dość łagodny przebieg.
Rozgrywki siatkarskie w Rosji ze względu na pandemię koronawirusa zostały zawieszone. Nie wiadomo, czy ligowy sezon 2019/2020 zostanie dokończony. Dlatego na razie Earvin Ngapeth zdecydował się polecieć do rodzinnej Francji. Do Rosji wróci, kiedy rozgrywki zostaną wznowione albo już na przygotowania do nowego sezonu.
Zobacz wpis Earvina Ngapetha z Instagrama:
Czytaj także:
Możliwy głośny transfer Malwiny Smarzek-Godek. Kluby z Brazylii zainteresowane Polką
Michał Kubiak: W Japonii udało się zahamować ekspansję choroby
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film