Siatkówka. Vital Heynen wyjaśnia, dlaczego nie chce sprzedać medalu za Puchar Świata

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Vital Heynen
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Vital Heynen
zdjęcie autora artykułu

Selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy, Vital Heynen, wyjaśnił, dlaczego nie zamierza oddawać na aukcję srebrnego medalu za PŚ w Japonii. - To nie pieniądze mają decydować - napisał w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Po zakończeniu tegorocznego PŚ siatkarzy belgijski selekcjoner Polaków, Vital Heynen, postanowił oddać swój srebrny medal. "Tak, mam kolejny medal... srebrny w Pucharze Świata. Ale dlaczego nie miałby należeć do kogoś z was?" - napisał Belg na Twitterze (WIĘCEJ TUTAJ).

Internauci zaproponowali, żeby Heynen oddał medal na licytację, a zebraną kwotę przekazał na pomoc chorym dzieciom. Pod wpisem trenera zaczęły pojawiać się linki do aukcji, gdzie trwa zbiórka pieniędzy dla potrzebujących dzieciaków.

Wiadomo już, że Heynen nie zdecyduje się na taki krok. "Nie chcę sprzedawać medalu i dlatego aukcje nie wchodzą w grę... To nie pieniądze mają decydować, kto go dostanie, ale historia konkretnego człowieka - twoja, twojego znajomego, członka rodziny - u którego ten medal zostanie..." - wyjaśnił na Twitterze.

ZOBACZ WIDEO: Bartosz Kwolek wspomina finały Ligi Narodów. "Zebraliśmy się jak chłopacy z SKS-u i dwa razy pokonaliśmy Brazylię"

ZOBACZ: Puchar Świata siatkarzy. Vital Heynen żartobliwie wskazał swój problem. "To znaczy, że się starzeje" >>

Belg czeka więc na ludzkie historie, a bohater jednej z nich, która poruszy go najbardziej, otrzyma srebrny medal zdobyty przez Biało-Czerwonych w Pucharze Świata w Japonii.

Źródło artykułu: