- Trenowanie włoskiej drużyny klubowej jest więcej niż ekscytujące. To najlepsza liga na świecie. Będę musiał się tutaj odnaleźć i na początku mogę mieć problemy z adaptacją. Jestem jednak spokojny. Prawdziwy problem polega natomiast na tym, że w 11 spotkaniach na Pucharze Świata dostałem tylko dwie żółte kartki od sędziów. Chyba się starzeję - zażartował Vital Heynen, nowy trener Sir Safety Conad Perugia na przedsezonowej konferencji prasowej.
Szkoleniowiec mistrzów świata, pozwalając sobie na ten żart, miał na myśli fakt, że częste dyskusje z sędziami podczas meczu charakteryzują jego styl prowadzenia zespołu. Arbitrzy często nie są zadowoleni, że Belg kwestionuje ich decyzje i pokazują mu żółte kartki. Tymczasem w tegorocznym Pucharze Świata Heynen rzeczywiście nie tak często jak zwykle dyskutował z arbitrami i stąd mniej żółtych kartek dla niego.
W poprzednim sezonie Belg obowiązki szkoleniowca polskiej reprezentacji siatkarzy łączył z prowadzeniem niemieckiego VfB Friedrichshafen. Przed tym sezonem podpisał kontrakt z klubem z Perugii, a jednym z jego podopiecznych będzie nie kto inny jak Wilfredo Leon. Podczas konferencji prasowej we Włoszech, Heynen został zapytany o swojego przyjmującego, który w tym roku zadebiutował w reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"
- Dołączenie do tej drużyny nie było dla Wilfredo łatwe. Inaczej jest grać w klubie, a inaczej w reprezentacji. Gra dla Polski oznacza występowanie przed 12-tysięczną publicznością i myślę, że Leon był na początku zdenerwowany. Potem było już lepiej. Na pewno teraz (po mistrzostwach Europy i Pucharze Świata - przyp. red.) może być trochę zmęczony - przestrzegł 50-letni trener.
Czytaj także: Ryszard Bosek wierzy w Polaków. "W ataku będziemy mieli brutalną siłę"
Drużyna Sir Safety Conad Perugia nowy sezon Serie A rozpocznie w niedzielę 20 października, gdy na wyjeździe zmierzy się z Latiną Volley. Początek meczu o 18:00.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)